Rewanż: – Czeka nas bardzo otwarty mecz. Dzięki zwycięstwu w pierwszym spotkaniu Atlético ma niewielką przewagę. Ludzie, którzy oglądali rewanż z Sevillą na King Power Stadium wiedzą jednak, że w tym miejscu wszystko się może zdarzyć. Jeśli zespół dorówna kibicom i zagra pod ich rytm, wszystko jest możliwe.
Atlético: – Z zewnątrz wydaje się, że Atlético to hiszpańskie Leicester. Właściwie nie, trzeba to ująć tak, że Leicester to angielskie Atlético. Styl gry obu zespołów jest podobny. Stawiają na przygotowanie fizyczne, zaangażowanie i są niezwykle groźni z kontrataku.
Oblak i Kasper: – Prawda jest taka, że dziś nie będzie mieć znaczenia to, kto z nich jest lepszy. Kluczowe będzie to, kto po końcowym gwizdku znajdzie się w półfinale. Jedyne, co mogę powiedzieć o Oblaku, to że utrzymuje fantastyczną formę i jest jednym z najlepszych bramkarzy w Europie.
Simeone: – Mierzyłem się z nim kiedyś w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, gdy grał w Interze. W angielskich i włoskich mediach był to gorący temat, bo naprzeciwko siebie znów mieli stanąć Simeone i Beckham. Wszyscy pamiętali, jak skończył się ich pojedynek na Mundialu. Po wielu latach widzimy, że Diego wnosi do futbolu niewiarygodnie duży wkład.
Źródło: „Marca”