Borussia Dortmund będzie najbliższym rywalem Atlético w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Kibice zespołu z Zagłębia Ruhry „zgotują” niesamowitą atmosferę, lecz to nie przeraża Saula, który nie może doczekać się środowej potyczki.
Atlético rozpoczęło sezon ligowy lekkimi wahaniami formy, podczas gdy ich przeciwnicy podchodzą do rywalizacji jako liderzy ligi niemieckiej, imponując swoją grą.
„Prawda jest taka, iż gra przeciwko takiemu rywalowi, na takim stadionie nie przeraża” – powiedział na przedmeczowej konferencji Saúl.
„Wręcz przeciwnie, będziemy zmotywowani. Jesteśmy świadomi, że będzie to ciężki mecz, lecz wiemy, że muszą także przyjechać na Wanda Metropolitano, więc spodziewam się znakomitego dwumeczu.”
Pomocnik Atlético wykorzystywany był w tym sezonie na wielu pozycjach ze względu na jego wszechstronność, lecz wyjaśnił, iż zmiany pozycji sprawiają mu przyjemność.
„Jestem szczęśliwy, że mogę grać wszędzie. Są chwile kiedy miewasz wzloty i upadki, ale umiem sobie z tym poradzić”
Młody Hiszpan wypowiedział się również na temat Paco Alcacera, zawodnika który po opuszczeniu latem Barcelony, w Niemczech jest nie do powstrzymania.
„Jeśli nie zagra przeciw nam z powodu kontuzji, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Cokolwiek się stanie, ktokolwiek będzie grał, naprzeciwko stanie mocny zespół. Paco jest w trakcie fantastycznego sezonu, nie interesuje go czy wchodzi z ławki, czy gra w pierwszej jedenastce. Borussia ma znakomity zespół.”