Eduardo Salvio to jeden z bohaterów tego tygodnia. W ostatnich dniach w mediach aż huczy o jego odejściu z Atletico Madryt, jednak Argentyńczyk nie przywiązuje większej wagi do tych plotek. Popularny Toto jest łączony z powrotem do Benfiki Lizbona, gdzie w sezonie 2010/2011 zaliczył bardzo dobre występy. 21-letni skrzydłowy w ostatnim wywiadzie przyznał, że skupia się teraz na meczach reprezentacyjnych, a później chcę wrócić do stolicy Hiszpanii.
– W obecnej chwili nie ma nic konkretnego, są to tylko spekulacje prasowe. Teraz jestem skupiony na najbliższych meczach reprezentacji Argentyny i nie chcę myśleć o innych rzeczach. Wrócę do Madrytu 4 lipca. Mój kontrakt z Atletico obowiązuje do 2015 roku.
Salvio podsumował zakończony sezon, w którym Los Colchoneros zdobyli trofeum Ligi Europy, a także do ostatniej kolejki liczyli się w walce o miejsce w pierwszej czwórce:
– Myślę, że na poziomie osobistym miałem bardzo dobry sezon. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się wygrać Ligę Europejską z Atletico Madryt. Także jestem zadowolony z powołania do reprezentacji. Teraz muszę wykorzystać swoją okazję.
Następnie wychowanek argentyńskiego Lanus wypowiedział się o grze dla reprezentacji swojego kraju:
– Musimy wyjść na boisko i dać z siebie wszystko. Reprezentujemy nasz kraj i chcemy dać radość tym, którzy nas dopingują i wspierają. To bardzo miłe uczucie, gdy po dobrze wykonanej pracy w ciągu sezonu otrzymuję się powołanie do reprezentacji.