Skrzydłowy Atletico Madryt odrzucił możliwość bycia częścią zapłaty za kolumbijskiego napastnika FC Porto, Falcao. Zespół z Madrytu poszukuje wzmocnień wśród napastników i jedną z rozpatrywanych opcji jest właśnie zawodnik Smoków. Co prawda możliwość włączenia Eduardo Salvio jako część zapłaty została podana do ogólnej informacji, jednak sam zainteresowany wyraźnie oznajmił, że nie ma zamiaru się na to zgodzić.
– Klub nie powiedział mi nic o ewentualnym moim odejściu. Trenuję i staram się, aby wywalczyć sobie miejsce w zespole, ale wszystko się może zdarzyć. Chciałbym widzieć Falcao w naszym zespole, ale nie chciałbym odgrywać roli karty przetargowej podczas tego transferu. – powiedział zawodnik dziennikowi AS.
Argentyńczyk wrócił do Atletico Madryt po rocznym pobycie w Benfice Lizbona, w której był jedną z najważniejszych postaci i miał spory wkład w wywalczeniu wicemistrzostwa Portugalii.