Diego Simeone:
Pomimo tego, że nie udało nam się wygrać, to drużyna zagrało bardzo dobrze przeciwko silnemu przeciwnikowi oraz wobec mocnego dopingu Sevilli. W pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę na odpowiednim poziomie, w drugiej połowie było trochę gorzej, ale nie jestem zły. Naszym celem wciąż jest skupianie się na każdym kolejnym meczu. Dziękuję również kibicom Sevilli, którzy wciąż mnie pamiętają. To niezapomniane.
Eduardo Salvio:
Końcowy wynik to lekki niedosyt, bo chcieliśmy i mogliśmy zgarnąć trzy punkty, a zostaliśmy z jednym. Według mnie zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze, choć później to Sevilla trochę dominowała. Co prawda remis to nie to, o co nam chodziło, ale taki jest futbol. Jestem zadowolony z występu w pierwszym składzie. Chciałem pokazać się jak z najlepszej strony i teraz czekam na rozwój wydarzeń i mam nadzieję utrzymać miejsce w składzie. Teraz przygotowujemy się na mecz w Lidze Europy z Besiktasem. To jest najważniejsze w tej chwili.