Reprezentacja Hiszpanii do lat 17 rozegrała w tym tygodniu dwa towarzyskie spotkania z rówieśnikami z Chorwacji. W obu meczach wystąpił gracz Atlético, Salomón Obama, który zdobył bramkę.
We wtorek obie kadry stanęły naprzeciw siebie po raz pierwszy, a Rojiblanco wybiegł w podstawowym składzie. Pojedynek lepiej rozpoczęli Chorwaci, którzy prowadzili od 9. minuty po goli Antonio Marina. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego nadal grali po swojemu, co przyniosło korzyści jedenaście minut później. Wówczas wyrównał Obama. Radość nie trwała jednak długo, gdyż w 22. minucie Marko Hanuljak ponownie wyprowadził rywali na prowadzenie. Jak się później okazało było to trafienie rozstrzygające wynik. Czarnoskóry napastnik przebywał na boisku w pełnym wymiarze czasowym.
Lepiej poszło La Roja w dzisiejszym rewanżu, który padł łupem podopiecznych Santiego Denii. Wygrali oni skromnie 1-0, dzięki bramce Abela Ruiza w pierwszej połowie. Obama tym razem rozpoczął na ławce rezerwowych i został wprowadzony na boisko w 40. minucie.
Młodzi Hiszpanie przygotowują się do marcowego turnieju w Portugalii, którego stawką będzie awans na Mistrzostwa Europy U-17. Rywalami będą gospodarze, Polacy oraz Grecy. Wyjazd na czempionat zapewni sobie zwycięzca, natomiast spośród ośmiu drużyn z drugich miejsc na turniej do Chorwacji pojedzie siedem najlepszych.
Źródło: sefutbol.com