Atlético spotka się jutro z Leganés w ramach 2. kolejki LaLiga. W barwach Pepineros występuje Rubén Pérez, który jest wychowankiem Rojiblancos. W pierwszym zespole zagrał tylko raz, a po kilku wypożyczeniach odszedł ostatecznie do Granady, która teraz wypożyczyła go do beniaminka Primera División. 27-latek udzielił wywiadu „Marce”. Poniżej wypowiedzi pomocnika dotyczące Colchoneros.
Czy jutrzejszy mecz jest dla Ciebie wyjątkowy?
– Z pewnością. Atlético pod względem sportowym zawdzięczam wszystko, ponieważ dali mi możliwość trenowania z wieloma wielkimi piłkarzami. Udało mi się znaleźć zespół, który zawsze traktował mnie dobrze.
Jeśli strzelisz, będziesz celebrował gola?
– Nie wiem, to zależy od meczu. Mam zamiar nie świętować gola, ale nigdy nie wiadomo jak się zareaguje.
Czy widzisz w Atlético kandydatów do tytułu? Co dał im Simeone, aby byli wśród najlepszych?
– Najważniejszą rzeczą, którą zrobił Siemone, jest ustabilizowanie klubu. Wcześniej był to zespół wielu wzlotów i upadków, a za Cholo wszystko się zmieniło. Dla mnie to najlepszy trener na świecie i to pokazuje. Udało mu się przekazać graczom jak ważne jest zdobycie bramki i nie stracenie jej. Atlético jest pracowitym zespołem pod każdym względem.
Atlético straciło punkty w pierwszej kolejce.
– Nigdy nie wiadomo, co jest w nich najlepsze. Naszym celem jest postarać się o 3 punkty w bardzo trudnym meczu. Gramy przeciwko jednemu z najlepszych zespołów na świecie, ale na pewno będziemy mieli swoje okazje. Mógłby tak wiele dobrych rzeczy powiedzieć o Atlético, że nie potrafiłbym wyróżnić jednej.
Źródło: „Marca”