Żeński zespół Atletico Madryt zremisował w 1. kolejce Primera Division kobiet 1:1 z drużyną Levante. Mecz, który odbył się przedwczoraj przed południem miał dać fanom wiele radości ze zwycięstwa drużyny Atletico prowadzonej przez Juanjo Carretero. Był to też swego rodzaju mecz powrotów, gdyż na ławce na Cerro del Espino znów zasiadł Antonio Contreras, ale tym razem jako gość, trener Levante. Również zawodniczka Levante, Alba Merino, powróciła na 'stare śmieci’, gdyż w Rojiblancos spędziła wcześniej cztery lata.
W pierwszym kwadransie gry oba zespoły mocno walczyły o posiadanie piłki i kontrolę nad nią. Zespół Levante był bardzo dobrze zorganizowany w defensywie. Większość zagrań miała miejsce w środku pola. Później to zawodniczki Atletico zaczęły mieć minimalną przewagę i zaczęły stwarzać sobie okazje do zdobycia bramki, których najwięcej miała Priscila. I to właśnie ona zmarnowała najlepszą okazję do zdobycia bramki, kiedy będąc w sytuacji 'sam na sam’ z bramkarką rywalek nie zdołała umieścić piłki w bramce, gdyż jej strzał został obroniony. Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem 0:0, chociaż gospodynie miały przewagę, to spotykały się z dobrze zgraną obroną piłkarek Levante, które tylko raz zagroziły bramce Los Colchoneros, kiedy to Nerea wygrała szybkościowy pojedynek z defensywą Atletico, ale nie strzeliła gola.
Po przerwie piłkarki Atletico Madryt zostały zaskoczone, kiedy to zawodniczki Levante przeprowadziły sprawną kontrę, po której Alicia umieściła piłkę w siatce, dostając wcześniej dobre podanie od Nerei, która ograła Leire. Wówczas szkoleniowiec Atletico posłał do boju Marietę, która już sześć minut później odpłaciła się za to, strzelając wyrównującą bramkę. Napastniczka Rojiblancos dostała dobre podanie na długi słupek od Amandy i wbiegając w pole karne rywalek umieściła piłkę w ich bramce. Pięć minut później z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciała Maria i od tamtej pory piłkarki Atletico Madryt grały z przewagą jednej zawodniczki. Mimo wielu sytuacji nie udało się im zdobyć zwycięskiej bramki, choć próbowały to zrobić kolejno: Priscila, Amanda oraz Pisco. Nie zdołały one jednak pokonać dobrze spisującej się w bramce Levante Sandry Panos. Dodatkowo, tuż przed końcem spotkania Alexia mogła przechylić szalę zwycięstwa na stronę piłkarek drużyny gości, jednak jej strzał poszybował daleko od bramki Atletico.
Podsumowując, na pewno jeden punkt nie jest tym, na co liczono, tym bardziej, że piłkarki Rojiblancos grały na swoim obiekcie. Jednak trzeba pamiętać, że to dopiero początek i jeszcze wiele kolejek przed nami.
Skład Atletico Madryt: Nuria, Vane (Paula Lopez 61′), Marta Carro, Leire, Vilanova, Marti, Constanza (Marieta 54′), Pisco, Amanda, Priscila, Laurita (Leticia 83′)
Bramki: 0:1 – Alicia 54′, 1:1 – Marieta 60′
Galeria z meczu: