Wczorajsza porażka z Rubinem Kazań (0:2) nie była jedyną przykrą rzeczą, jaka miała wczoraj miejsce na Vicente Calderon. Okazuje się, że przez sporą część meczu kibice Atletico Madryt nie dawali żyć Rondonowi. W kierunku napastnika rosyjskiej drużyny kierowane były rasistowskie przyśpiewki i wyzwiska. Choć zachowywała się tak wyraźna mniejszość fanów Rojiblancos, to i tak ich postawę stanowczo potępił Kurban Berdyev. Nie wiadomo, czy klub ze stolicy Hiszpanii poniesie jakieś konsekwencje z powodu przejawów rasizmu, ale trzeba pamiętać, że w takich przypadkach UEFA jest bardzo stanowcza i z miejsca każe drużyny, których kibice zachowują się w tak głupi sposób.
Główne newsy
Rondon obiektem rasistowskich haseł i przyśpiewek z trybun Vicente Calderon
Dylan15 lutego 20130 Comment0484
Share
Wstyd i hańba.
Bez przesady że wstyd i hańba… Nie jest to mądre zachowanie, ale moim zdaniem również nie hańbi 😉 Gorsze jest podłoże tego typu zachowań, czyli Frente = Narodowi Socjaliści i „Sieg Heil” wtrącane w trakcie hymnu klubu 😉 To mógłbyś nazwać hańbą…
jasne, że wstyd i hańba! jakiekolwiek przejawy rasizmu na boisku to hańba dla zespołu i wstyd że ma takich kibiców. niedopuszczalne. zawsze będę przeciwko takim chamskim, infantylnym i kurewsko niezrozumiałym dla mnie akcjom.
Nie wstyd i hańba, teraz się mówi na to patriotyzm.
Bo to wina Rondona, prowokował kolorem skóry.
cor72z rasizm to nie patriotyzm… rasizm to zwykły idiotyzm.