Przed rozpoczęciem obecnego sezonu Toby Alderweireld został wypożyczony na rok do Southampton. Belg nie chciał bowiem przez kolejny rok być jedynie rezerwowym na Vicente Calderón i przez 3/4 rozgrywek oglądać z ławki jak na boisku radzą sobie Miranda i Diego Godín. Dziś wiadomo już, że przenosiny do Premier League okazały się dla 25-latka strzałem w dziesiątkę.
Były gracz Ajaxu Amsterdam z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem Świętych. W lidze rozegrał, jak dotąd, 16 meczów, z czego 15 w pełnym wymiarze czasowym. Toby Alderwiereld miałby na swoim koncie więcej występów, jednak od ponad miesiąca zmaga się z kontuzją ścięgna w lewej nodze. Na całe szczęście po urazie nie ma już praktycznie śladu, o czym poinformował wczoraj Ronald Koeman.
– Belg nie jest jeszcze gotowy i nie zagra w niedzielę z Liverpoolem. Myślę jednak, że na kolejne starcie przeciwko West Bromwich Albion będzie już do mojej dyspozycji – wyznał holenderski trener. Opiekun Świętych odniósł się także do ewentualnej przyszłości 25-latka: – W ostatnim czasie pojawiają się różne plotki łączące go z innymi klubami. Jeśli mam być szczery, to mamy nadzieję, że uda nam się go zatrzymać u nas. To znakomity zawodnik i wiemy, że on czuje się tu wspaniale i też chciałby zostać.
Przypomnijmy, że w umowę wypożyczenia Toby’ego Alderweirelda wpisano kwotę wykupu równą 10 milionom euro. Dla ekipy z Premier League nie powinien być to żaden problem. Nie jest jednak jasne, czy Atlético może w jakiś sposób zablokować tę transakcję. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne.