Podczas wczorajszej prezentacji koszulek, w jakich piłkarze Atletico Madryt zagrają jutro w meczu z Realem (na strojach pojawi się logo firmy Huawei, która została sponsorem klubu), kilku graczy Rojiblancos usiadło przed dziennikarzami i powiedziało parę słów głownie odnośnie środowych derbów. Oto co powiedzieli poszczególni podopieczni Diego Simeone:
Juanfran:
– Spodziewamy się, że przyjdzie nam się zmierzyć z bardzo silną drużyną. Będzie to dla nich bardzo ważne spotkanie. Co prawda już bardzo długo Atletico nie pokonało Realu, ale myślę, że przy ogromnym wsparciu naszych kibiców i wielkich chęciach z naszej strony jesteśmy w stanie wygrać. Chcielibyśmy, aby nasze wyniki były lepsze i bardziej regularne. Ale teraz nieważne jest to, jak zagraliśmy wcześniej, ale to, jak zagramy w środę. To będzie jeden z najwspanialszych meczów w tym roku. Musimy zapomnieć o wszystkim, co było w przeszłości i spróbować dać naszym fanom powód do wielkiego świętowania po końcowym gwizdku. Presja ciąży na nich, nie na nas.
Thibaut Courtois:
– Oddam i zrobię wszystko, aby wygrać z Realem. Bardzo polubiłem zarówno Atletico, jak i wszystkich ich kibiców. Mam w sobie trochę woli zemsty za to, co zdarzyło się na jesieni na Santiago Bernabeu. Byliśmy w doskonałej sytuacji, wygrywaliśmy 1:0, kiedy zostałem wyrzucony z boiska. Teraz chce zagrać pełne 90 minut i mieć swój wkład w jakiś fajny wynik. To nie będzie łatwe zadanie, ale cały zespół jest gotowy, aby temu wyzwaniu podołać. Real na pewno nas zaatakuje, bo zdają sobie sprawę, że mają już tylko 4 punkty przewagi nad Barceloną. Ale dam z siebie wszystko, aby z tyłu zakończyć to spotkanie 'na zero’. A ponieważ w ataku mamy naprawdę świetnych piłkarzy, to naprawdę jesteśmy w stanie zdobyć w środę kilka bramek.
Alvaro Dominguez:
– Jeśli wygramy z Realem, to z powrotem będziemy mogli walczyć o cele, które założyliśmy sobie przed sezonem. Porażka z Levante na pewno zostawiła w nas ślad, ale nie możemy się tym przejmować, bo czeka nas wspaniały mecz na własnym boisku. Mam nadzieję, że po meczu fani będą tylko się cieszyć i przeżyją dobrą noc. W Lidze Europy jesteśmy już w półfinale, więc fajnie byłoby poza bardzo dobrym wynikiem w Europie osiągnąć też wysokie miejsce w lidze na koniec sezonu. Zwycięstwo w środę zdecydowanie nam w tym pomoże.
Gabi:
– Nie potrafimy znaleźć sposobu na to, aby wyjazdowe mecze były równie udane jak te u siebie. Z Levante zawaliliśmy pierwsze 10 minut i już nie byliśmy w stanie tego odbudować. Ale nasz zespół jest naprawdę bardzo silny i zgrany, bo przecież awansowaliśmy już do półfinału Ligi Europy. Każdy z nas codziennie daje z siebie wszystko. Wiemy, że stoimy przed kolejną szansa przełamania fatalnej passy w meczach z Realem, która trwa już 13 lat. Trzy punkty byłyby dla nas niesamowicie ważne w kontekście miejsca w tabeli. Na pewno jesteśmy gotowi na to, aby wygrać. Zarówno dla nas jak i dla naszych fanów jest to jeden z najważniejszych momentów w sezonie. Jestem pewny, że na stadionie atmosfera, którą stworzą nasi kibice, będzie kosmiczna.
Adrian:
– Przede wszystkim musimy zagrać dobry mecz, pokazać, że potrafimy grać również z najlepszymi. Postaramy się zdobyć trzy punkty, aby nasi fani byli szczęśliwi. Z mojej strony byłoby to strasznie fajnym przeżyciem, gdyby udało mi się strzelić gola i pomóc drużynie. Wiemy, że fani od dawna czekają na zwycięstwo z Realem i gdybyśmy wreszcie tego dokonali, to do końca sezonu nasze morale urosłyby ogromnie. Oczywiście nie możemy zapominać, że Real jest teraz liderem w lidze i że gra niesamowity futbol. Ale my będziemy mieli atut własnego boiska. Trzeba będzie zagrać niemal bezbłędnie w obronie, a w międzyczasie spróbować ich atakować.
Diego:
– Podchodzę do tego meczu będąc tak zmobilizowanym, jak tylko się da. W dalszym ciągu mamy szansę na to, aby zakończyć sezon na wysokim miejscu, więc musimy jutro dać z siebie 150% i wygrać. Nie interesuje nas kto wygra mistrzostwo Hiszpanii, ale to, że chcemy zdobyć jak najwięcej punktów w tych ostatnich kolejkach. Zapewniam, że będziemy ciężko pracować na boisku, co zresztą kibice na pewno zauważą. Doceniamy naszych kibiców i to, że w trakcie meczu z Realem będą nas wspaniale dopingować i motywować. Osobiście czuję się dobrze jak nigdy wcześniej i jestem gotowy zagrać wspaniałe spotkanie.