Święta, święta i po świętach. Piłkarze Atlético zakończyli już swoje tygodniowe mini wakacje i dziś wieczorem stawili się w klubowym ośrodku treningowym, by odbyć jedne z ostatnich zajęć w tym roku.
Diego Simeone miał do swojej dyspozycji praktycznie wszystkich graczy pierwszej drużyny. Problemy z mięśniem półbłoniastym za sobą ma już Filipe, który pracował w tym samym tempie co jego koledzy. Podobnie Alessio Cerci, który w niedawnym meczu z Guijuelo pojawił się na boisku po raz pierwszy od ośmiu miesięcy. Włoch nie odczuwa już żadnego dyskomfortu w kolanie.
Jedynymi nieobecnymi byli kontuzjowani Jan Oblak, Tiago i Augusto Fernández, których trening ograniczał się do zajęć na siłowni. Pojutrze Rojiblancos rozegrają w Arabii Saudyjskiej sparing, w którym rywalem będzie obchodzący swoje 90-lecie Al-Ittihad. Początek stycznia będzie oznaczał dla Colchoneros grę co trzy dni – pomiędzy ligowe pojedynki z Eibarem i Betisem wpleciony jest dwumecz z Las Palmas w ramach 1/8 finału Copa del Rey.