Jak donosi dziś AS, Atletico Madryt stara się pozyskać Roberto Jimeneza. Po spadku do Segunda Division bramkarz Realu Saragossa nie zostanie w tym zespole na kolejny sezon, więc jego najbliższe otoczenie szuka dla niego jak najodpowiedniejszego klubu. Choć 27-latek przebywa obecnie na wakacjach, to według hiszpańskiej prasy ma na stole kilka konkretnych ofert, a najbardziej zainteresowani są m.in. Fiorentina i Rojiblancos.
Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie sam piłkarz, ale z pewnością wie, że na Vicente Calderon przyszłoby mu rywalizować z Thibautem Courtoisem. Podopieczni Diego Simeone będą jednak grali na trzech frontach, więc rotacje w bramce na pewno będą miały miejsce, a i sam Belg po sezonie wróci do Chelsea. Być może wtedy to właśnie Roberto byłby pierwszym bramkarze Rojiblancos, skoro sztab szkoleniowy nie wiąże przyszłości ani z Sergio Asenjo, ani z Joelem Roblesem.
Jeśli golkiper Realu Saragossa zdecydowałby się na przeprowadzkę do stolicy Hiszpanii, to byłaby to dla niego już trzecia przygoda z Los Colchoneros. 27-latek jest w końcu wychowankiem Atletico Madryt. W pierwszych latach swojej przygody z Vicente Calderon rozegrał jednak tylko 1 mecz ligowy. Następnie zaliczył po jednym sezonie w Gimnastic i w Reacreativo Huelva. W lecie 2009 roku wrócił do Rojiblancos, ale po pół roku został oddany do Realu Saragossa, a następnie za ponad 8.000.000 € kupiła go Benfica. W Lizbonie Roberto zagrał jednak tylko rok, bowiem przed sezonem 2011/2012 za podobną kwotę wykupili go stamtąd Los Blanquillos, dla których występował aż do dziś.