Jose Antonio Reyes był ostatnio łączony z wieloma klubami w kontekście jego odejścia z Atletico Madryt. Jak wiadomo, popularny „La Perla” popadł w konflikt z Gregorio Manzano, co doprowadziło do tego, że skrzydłowy nie znajdował się w planach byłego szkoleniowca „Los Colchoneros”.
Wszystko jednak uległo zmianie, kiedy klub opuścił Manzano, główny powód chęci odejścia Reyesa z Vicente Calderon. Zastąpił go, jak wiadomo ’Cholo’ Simeone, który chce, aby wychowanek Sevilli pozostał w klubie z Madrytu.
Sam zawodnik ma jutro porozmawiać z nowym szkoleniowcem „Los Rojiblancos” – Będę jutro rozmawiać z trenerem, będziemy wyjaśniać sprawę i wtedy podejmiemy decyzje. Moja przyszłość nie jest jeszcze ustalone, chcę po prostu grać.
Jeśli Reyes zdecyduje się na opuszczenie Atletico w kolejce ustawiła się już Sevilla, która jest zdeterminowana by pozyskać Hiszpana w swoje szeregi.