Jose Antonio Reyes z dnia na dzień coraz bardziej oddala się od Vicente Calderon. Hiszpan dziś nie otrzymał powołania od Gregorio Manzano na jutrzejsze starcie ligowe z Espanyolem Barcelona, a w tygodniu nawet nie wszedł na minutę w meczu pucharowym, w którym Atletico przegrało z trzecioligowym Albacete 2-1.
Krótko po tym jak ogłoszono powołania na jutrzejszy mecz ligowy, Reyes opublikował post na swoim oficjalnym koncie na Twitterze: „Chciałbym pomóc zespołowi w tym momencie, ale…”
Trener Los Colchoneros, Manzano tłumacząc się dlaczego pominął popularnego La Perle, wyjawił, że ten „negocjuje z Galatasaray” i „nie potrzebuje w kadrze zawodników, którzy nie będą mogli się w stu procentach zobowiązać do gry i walki o zwycięstwo w tym spotkaniu.”