Czas na krótkie podsumowanie tego jak zaprezentowali się poszczególni piłkarze Atletico Madryt w swoich reprezentacjach narodowych. Zacznijmy od hiszpańskich młodzieżówek. W wyjazdowym spotkaniu drużyny do lat 19 z rówieśnikami z Niemiec (0:1) w wyjściowym składzie znaleźli się Javi Manquillo, Saul Niguez i Oliver Torrres. Pierwsi dwaj rozegrali 90 minut, podczas gdy nasz 18-letni rozgrywający został zmieniony w 72. minucie. Choć cała trójka pokazała się z dobrej strony, to zdecydowanie najlepszym był ten ostatni. Oli po raz kolejny udowodnił jak wielki drzemie w nim potencjał, popisywał się świetnymi podaniami i widać u rosnącą klasę piłkarską.
Z kolei podczas meczu Hiszpanii U-21 z Norwegia U-21 na murawie oglądać mogliśmy Koke. La Rojita pewnie zwyciężyła aż 5:2, a nasz wychowanek choć grał tylko przez pierwsze 45 minut, to i tak zdążył zaliczyć asystę przy drugim golu Cristiana Tello (na filmiku poniżej jest to akcja z 2:13). Joel Robles rozegrał w bramce całe spotkanie. Warto również dodać, że w eliminacjach do Mistrzostw Europy do lat 17 w starciu Hiszpanii z Chorwacją (w Splicie gospodarze wygrali 3:2) na boisku przez pełne 80 minut przebywał nasz młody napastnik – Roberto Nunez Manas. Na ławce rezerwowych pojedynek ten przesiedział Carlos Marin Tomas (golkiper z naszej cantery).
Pora przejść do dorosłych reprezentacji. Diego Costa zadebiutował w drużynie Canarinhos, co oznacza, że po urazie lewej kostki nie ma już śladu. Napastnik Atletico Madryt pojawił się na boisku w 69. minucie towarzyskiej potyczki z Włochami (2:2), ale niestety nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się, gdyż wszedł w okresie, który był zdecydowanie najmniej emocjonujący. Od początku natomiast na murawie przebywał Filipe. Lewy obrońca Rojiblancos rozegrał 77 minut i przy pierwszym golu dla Brazylii zaliczył pół-asystę (gdyby nie główka włoskiego obrońcy, wówczas miałby asystę; na filmiku poniżej jest to akcja z 1:00). Dodatkowo na około 20 minut przed końcowym gwizdkiem został ukarany żółtą kartkę. Trzeba jednak przyznać, że 27-latek zaprezentował się ze świetnej strony i brał udział w wielu akcjach swojego zespołu.
O kolejne punkty w eliminacjach Mundialu 2014 walczono wczoraj na kontynencie europejskim. Thibaut Courtois cieszył się z kolejnego zwycięstwa Belgii. Tym razem Czerwone Diabły ograły na wyjeździe Macedonię (2:0). Młody bramkarz zagrał 90 minut i nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się. Gdy jednak było to konieczne, to stawał na wysokości zadania broniąc m.in. groźne uderzenie Gorana Pandeva. Arda Turan natomiast miał za przeciwnika Andorę. Wraz z kolegami z reprezentacji Turcji zdołał odnieść zwycięstwo (2:0), jednak na niewiele się ono zdaje, gdyż sytuacja w tabeli jest niemalże beznadziejna. Pomocnik Atletico Madryt przebywał na boisku przez cały mecz i tym razem nie wyróżnił się niczym szczególnym.
Na koniec informacja z boisk Ameryki Południowej. Kolejną pewną wygraną odnotowała Kolumbia, która rozgromiła u siebie Boliwię (5:0). Radamel Falcao (90 minut) był autorem jednego z goli, choć mógł mieć ich więcej (skrót tego meczu poniżej). El Tigre i tak może być szczęśliwy i to nie tylko ze zwycięstwa, ale o tym za chwilę. W innym spotkaniu Urugwaj zremisował z Paragwajem (1:1). Diego Godin i Cristian Rodriguez pojawili się w wyjściowym składzie gospodarzy. Ten pierwszy dotrwał do końcowego gwizdka (z żółtą kartką), natomiast Cebolla nie grał zbyt dobrze i został ściągnięty w przerwie.
A propos wielkiej radości Radamela Falcao – dziennikarze zauważyli, że w dość niecodzienny jak dla siebie sposób (zdjęcie poniżej) świętował on zdobycie bramki. Okazało się, że nasz napastnik… zostanie ojcem! – Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu i tak, to właśnie dlatego w taki, a nie inny sposób celebrowałem tego gola przeciwko Boliwii. Teraz muszę się nauczyć zmieniać pieluchy. Ta sytuacja to dla mnie coś nowego. Przede mną wiele nauki, ale cieszę się na to. Uwielbiam dzieci i nie mogę się już doczekać mojego. Nie wiem, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka. Zobaczymy, co przyniesie nam Bóg – wyznał wyraźnie uradowany El Tigre. Gratulujemy!
TERMINARZ NASTĘPNYCH MECZÓW:
SOBOTA, 23 MARCA:
Hiszpania U17 – Belgia U17; 15:00
Carlos Marin Tomas, Roberto Nunez Manas
NIEDZIELA, 24 MARCA:
Tanzania – Maroko; 13:00
Yassine Bounou
PONIEDZIAŁEK, 25 MARCA:
Hiszpania U-21 – Rosja U-21; 20:30
Koke, Joel Robles
Brazylia – Rosja; 20:30
Filipe, Diego Costa
WTOREK, 26 MARCA:
Francja U-17 – Hiszpania U-17; 15:00
Carlos Marin Tomas, Roberto Nunez Manas
Azerbejdżan – Portugalia; 18:00
Silvio, Pizzi
Turcja – Węgry; 20:30
Arda Turan
Belgia – Macedonia; 20:45
Thibaut Courtois
ŚRODA, 27 MARCA:
Chile – Urugwaj; 00:30
Diego Godin, Cristian Rodriguez
Wenezuela – Kolumbia; 1:00
Radamel Falcao