Dla byłego bramkarza Atlético Madryt, Miguela Reiny, podpieczni Diego Simeone są obecnie największym faworytem do wygrania zarówno La Ligi jak i Ligi Mistrzów. Rojiblancos zajmują obecnie 2. miejsce w hiszpańskiej lidze, ustępując Barcelonie wyłącznie dzięki gorszemu bilansowi bezpośrednich spotkań, a także mierzą się w półfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
Reina, który wygrał z Atlético La Ligę w 1977 roku oraz dotarł do finału Pucharu Europy w 1974 roku, widzi potencjalne szanse, aby jego dawny klub zdobył w obecnej kampanii dublet.
– Myślę, że Atlético walczy o dublet i z mojego punktu widzenia są w tej chwili najsilniejszym zespołem. Każdy na boisku ma swoje obowiązki, obowiązuje u nich zasada „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Myślę, że ta drużyna zasługuje na chwałę, bez żadnych wątpliwości – przekonuje Reina.
– Hiszpania musi mieć Torresa na Euro. Gdybym był selekcjonerem, powołałbym go. Nie chciałbym, aby zapomnieć o El Nino, tak samo jak o Davidzie Villi. Nie zapomniałem także o Raulu Albiol, który rozgrywa świetny sezon w Napoli. Mogę wymienić jeszcze kilku, ale wszystko zależy od gustu Del Bosque – dodaje.