Tylko czterech wypożyczonych graczy miało okazję wystąpić w ubiegłym tygodniu, a najlepsze wrażenie pozostawił Diogo Jota, który jako rezerwowy zanotował trafienie chwilę po wejściu na boisko. Kilku graczy zostało już odstawionych na boczny tor, gdyż kluby nie wiążą z nimi przyszłości i wolą postawić na własnych piłkarzy. Dodatkowo kontuzja nie pozwala wciąż grać Amathowi Ndiaye, a Héctor Hernández odpoczywał w ostatniej kolejce ligowej Segunda División B, podobnie jak inni podstawowi zawodnicy Albacete.
Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)
W końcówce sezonu zdecydowanie więcej z gry ma defensywny pomocnik, który znalazł się w wyjściowym składzie na spotkanie przeciwko Realowi Madryt, które rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Argentyńczyk nie wyróżnił się niczym szczególnym, prócz celności podań na poziomie 96% przy 50 próbach. Pojedynek na ławce rezerwowych przesiedział Vietto. Andaluzyjczycy przegrali 1-4 i stracili szansę na ligowe podium, ale zapewnili sobie czwarte miejsce, które oznacza udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)
Jak powszechnie wiadomo, Hiszpan po zakończeniu okresu wypożyczenia, w styczniu stanie się na stałe zawodnikiem Smoków, którzy mogli wykupić także drugiego Rojiblanco. Portugalskie media donoszą jednak, że mimo obiecującej postawy, klub nie wyda 22 mln €, które są zawarte w opcji wykupu. W niedzielę obaj piłkarze znaleźli się wśród rezerwowych podczas meczu przeciwko Paços de Ferreira. Porto pierwsze straciło bramkę, ale na przerwę schodziło przy prowadzeniu 2-1. Od początku drugiej odsłony na boisku pojawił się Jota, który potrzebował niecałych dwóch minut, aby podwyższyć prowadzenie. 20-latek popisał się pewnym strzałem z pola karnego w dalszy róg i było to jego ósme trafienie ligowe. Wiceliderzy Primeria Liga wygrali 4-1, a Óliverowi nie było dane wystąpić. Na kolejkę przed końcem podopieczni Nuno Espírito Santo stracili szansę na mistrzostwo kraju, które padło łupem Benfiki.
Theo Hernández (Alavés)
W ubiegły poniedziałek „Marca” podała informację, że obrońca przechodzi testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z Realem Madryt. Zawodnik i jego otoczenie nie zdementowało doniesień, a w grę ma wchodzić transfer na kwotę nawet 30 mln €. Jeśli chodzi o występy, wybiegł w podstawowym składzie przeciwko Celcie i świetnie radził sobie w akcjach obronnych oraz próbował działać w ofensywie, lecz jego próba strzału oraz dośrodkowania okazały się niecelne. Do przerwy Baskowie prowadzili 3-0 i był to pierwszy przypadek od 1955 roku, kiedy gracze z Vitorii zdobyli trzy bramki w pierwszej połowie na poziomie Primera División. Theo zaliczył 90 minut, a ostateczny wynik brzmiał 3-1. Podopieczni Mauricio Pellegrino reprezentują znakomitą formę w końcówce rozgrywek, która pozwoliła im awansować a dziewiątą lokatę.
Guilherme Siqueira (Valencia)
Brazylijczyk w trzecim kolejnym mecze znalazł się poza kadrą zespołu, a Nietoperze wygrały z Espanyolem 1-0 i są na dwunastym miejscu w LaLiga. Po zakończeniu obecnego sezonu klub z Mestalla powinien wykupić lewego obrońcę za dwa miliony euro, a jeśli tego nie zrobi, Atlético może domagać się rekompensaty.
Rafael Santos Borré (Villarreal)
Napastnik ponownie znalazł się tylko na ławce rezerwowych, na której przesiedział cały mecz z Deportivo, a jego koledzy zdołali odnieść bezbramkowy remis. Los Amarillos nadal zajmują piątą pozycję w lidze, ale nadal nie mogą być pewni nawet gry w kwalifikacjach Ligi Europy, gdyż ich przewaga nad Athletikiem oraz Realem Sociedad wynosi tylko punkt.
Bernard Mensah (Vitória SC)
Ghańczyk oczywiście po raz kolejny znalazł się poza kadrą meczową, a ekipa z Guimarães przegrała z Benficą 0-5 i straciła, i tak minimalne, szanse na grę w eliminacjach Champions League. Z Twittera gracza mogliśmy się z kolei dowiedzieć, że według niego najlepszy duet pomocników na świecie tworzą Luka Modrić wraz z Tonim Kroosem.
Emiliano Velázquez (Braga)
Urugwajczyk powrócił do kadry meczowej na potyczkę z Nacionalem, ale nie było mu dane wystąpić. Braga po trzech porażkach z rzędu przełamała się i wygrała wysoko 4-0. Trzy punkty oznaczają, że zespół na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnił sobie piąte miejsce.
Javier Manquillo (Sunderland)
Hiszpan znalazł się w wyjściowej XI na mecz ze Swansea i ponownie zajął miejsce na lewej stronie defensywy. Łabędzie wygrały 2-0, co dla przegranych nie miało większego znaczenia ze względu na pewny spadek. Niemniej końcówka sezonu i stałe występy mogą pozwolić 23-latkowi przypomnieć o sobie klubom. Latem najpewniej ponownie zabraknie dla niego miejsca w Madrycie i zmieni otoczenie na zasadzie wypożyczenia lub transferu definitywnego.
Axel Werner (Boca Juniors)
W 24. kolejce doszło do Superclásico, czyli meczu Boca Juniors z River Plate. W poprzednim spotkaniu obu ekip zagrał wypożyczony bramkarz, lecz obecnie jest jedynie zmiennikiem Agustína Rossiego. Xeneizes przegrali 1-3 i na pięć serii gier przed końcem są liderem z trzema punktami przewagi nad San Lorenzo.
Amath Ndiaye (Tenerife)
Senegalczyk opuścił trzeci kolejny mecz ze względu na kontuzję stopy. Ekipa z Wysp Kanaryjskich mierzyła się z Hueską – rywalem do gry w barażach o awans. Pod nieobecność Amatha ciężar zdobywania bramek wziął na siebie Anthony Lozano, który strzelił dwie bramki, które wystarczyły jednak tylko do remisu. Na cztery kolejki przed końcem zmagań w Segunda División podopieczni José Luisa Martíego zajmują czwarte miejsce i mają trzy punkty przewagi nad siódmym miejscem, które jest najwyższym niedającym prawa startu w barażach.
Héctor Hernández (Albecate)
Albacete przed ostatnią kolejką Segunda División B było pewne mistrzostwa grupy II, więc w spotkaniu z Realem Madryt B zagrali rezerwowi. Z tego względu cały mecz na ławce rezerwowych spędził wypożyczony napastnik, a pojedynek zakończył się wynikiem 0-0. Queso Mecánico w 38 kolejkach zdobyli 69 punktów i o 4 wyprzedzili Toledo. Z kolei Héctor z 20 trafieniami został wicekrólem strzelców swojej grupy. Teraz gracze José Manuela Airi powalczą o mistrzostwo trzeciej ligi oraz o awans do Segunda z mistrzami trzech pozostałych grup: Cultural Leonesa, Barceloną B oraz Lorcą. Dziś odbędzie się losowanie par półfinałowych, a zwycięzcy zapewnią sobie miejsce na zapleczu LaLiga oraz zagrają w finale o mistrzostwo.