Żaden z wypożyczonych Rojiblancos nie może być w pełni zadowolony z ubiegłego tygodnia. Najwięcej pochwał zebrał Pierre Kunde, którego bramka nie uchroniła jednak Granady od kolejnej porażki. Jedynie epizody zanotowali Héctor Hernández oraz Luciano Vietto, a Bernard Mensah nie dokończył spotkania z uwagi na czerwoną kartkę. Pecha miał Diogo Jota, który przedwcześnie opuścił boisko z kontuzją kostki. Po serii dobrych występów na ławkę wrócił André Moreira, a po powrocie z zawieszenia na nowo zaufanie trenera musi zdobyć Emiliano Velázquez.
Diogo Jota (Wolverhampton)
W środku tygodnia lider Championship rozegrał zaległy mecz 35. kolejki ligowej z Reading. Portugalczyk wybiegł w podstawowym składzie, ale już po 25 minutach musiał zejść, kiedy po starciu z rywalem nabawił się kontuzji kostki. Wilki poradziły sobie i wygrały 3-0. Gorsze wieści dotyczą urazu piłkarza, który eliminuje go z gry na około 3-4 tygodnie. W weekend Wolves wygrało ponownie, a na rozkładzie znalazła się ekipa Burton, która przegrała w stosunku 1-3. Dwa komplety punktów pozwoliły oddalić się goniącym rywalom. Wolverhampton do awansu potrzebuje dwunastu oczek w pozostałych ośmiu meczach.
Héctor Hernández (Albacete)
22-latek pojawił się w kadrze meczowej, co już samo w sobie było miłą odmianą, a dodatkowo otrzymał od trenera 23 minuty na pokazanie się w starciu z rezerwami Sevilli. Kanaryjczyk pojawił się przy stanie 1-1, aby ostatecznie cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny 2-1. Piłkarze z Carlos Belmonte nie przegrali piątego kolejnego meczu i pomimo słabego początku sezonu, obecnie mogą myśleć nawet o play-offach, które wyłonią beniaminka LaLiga. Strata do strefy barażowej wynosi sześć punktów.
Pierre Kunde (Granada)
Andaluzyjczycy przegrali trzeci kolejny mecz, tym razem z Oviedo 1-2. Indywidualnie dobrze zaprezentował się Kameruńczyk, który w ciągu 90 minut gry zanotował bramkę otwierającą wynik i był najlepszy w szeregach pokonanych. Mimo kolejnego braku punktów, gracze z Nuevo Los Cármenes pozostali w strefie uprawniającej do gry w barażach o awans do LaLiga. Właściciele jednak zdecydowali się zwolnić trenera José Luisa Oltrę, którego do końca sezonu zastąpi Pedro Morilla – dotychczasowy opiekun rezerw.
Bernard Mensah (Kasımpaşa)
Ghańczyk wrócił do składu po meczu przerwy i zagrał od początku z Antalyasporem. Jak zwykle był aktywny w ofensywie, lecz do przerwy to rywale prowadzili 1-0. Niedługo po zmianie stron Mensah nieprzepisowo zatrzymał szarżującego rywala za co otrzymał żółtą kartkę, która była jego drugą. Osłabieni piłkarze ze Stambułu nie złożyli broni, choć ostatecznie i tak przegrali 2-3, co kosztowało spadek na dwunaste miejsce ligi tureckiej.
André Moreira (Belenenses)
Po serii czterech czystych kont bramkarz nie otrzymał szansy na przedłużenie swojej passy i zasiadł na ławce rezerwowych podczas potyczki z Moreirense. Stołeczna drużyna przegrała 1-2, a błąd przy pierwszej bramce dla przeciwników popełnił konkurent wypożyczonego golkipera Filipe Mendes. Ekipa trenera Silasa pozostała na dwunastym miejscu w Primeira Liga i na siedem kolejek przed końcem ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)
Obrońca odcierpiał karę zawieszenia za czerwoną kartkę i powrócił do kadry meczowej, lecz nie było mu dane zagrać z Reus. Błyskawice zwyciężyły 3-2 i awansowały na pozycję lidera na zapleczu Primera División.
Luciano Vietto (Valencia)
Argentyńczyk zasiadł na ławce podczas starcia z Alavés i pojawił się na murawie w 72. minucie, kiedy Nietoperze prowadziły 3-1. Dokonania napastnika? 100% celnych podań przy ośmiu próbach. Oprócz tego nie wykonał niczego godnego odnotowania. Wynik do końca pozostał bez zmian, podobnie jak pozycja podopiecznych Marcelino, którzy nadal są na czwartym miejscu w LaLiga. Los Che mają już dwanaście punktów przewagi nad kolejnym Villarrealem i mają Ligę Mistrzów na wyciągnięcie ręki oraz wciąż realną szansę nawet na wicemistrzostwo kraju.