Za nami całkiem udany tydzień w wykonaniu graczy Atlético Madryt, którzy przebywają na wypożyczeniach. Swojego pierwszego gola jako zawodowiec doczekał się Amath Ndiaye. Ponadto do siatki rywali trafiali również Bernard Mensah oraz Héctor Hernández. Debiutu w barwach Bragi doczekał się wreszcie Emiliano Velázquez, a negatywnym aspektem jest czerwona kartka dobrze spisującego się Theo Hernándeza. Problemy regularną grą zaczynają mieć Matías Kranevitter oraz Rafael Santos Borré.
Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)
Pierwszy z wyżej wymienionych Argentyńczyków musiał zadowolić się miejscem na ławce rezerwowych w spotkaniu ligowym przeciwko Leganés. Ma to związek z kontynuowaniem taktyki, w której przewidziane jest miejsce dla jednego defensywnego pomocnika, a pierwszym wyborem Jorge Sampaoliego jest na ten moment Steven N’Zonzi. Znacznie lepiej wygląda sytuacja Vietto, który wyszedł w podstawowym składzie, tworząc duet napastników wraz z Wissamem Ben Yedderem. Były gracz Villarrealu wprawdzie nie wpisał się na listę strzelców, ale zanotował asystę przy trafieniu Franco Vázqueza. Sevilla wygrała 3-2 i zajmuje trzecią pozycję w tabeli.
Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)
W ubiegłym tygodniu nie było zaplanowanych meczów ligowych w Portugalii, które musiały ustąpić miejsca krajowemu pucharowi. Porto przystąpiło do rozgrywek od trzeciej rundy, w której przyszło im się zmierzyć z trzecioligową Gafanhą. Mimo wątpliwej marki przeciwnika, trener Smoków zdecydował się na dosyć mocny wyjściowy skład, w którym znaleźli się obaj wypożyczeni z Atlético zawodnicy. Nie udało im się zdobyć bramki czy zaliczyć asysty, ale nie przeszkodziło to wygrać faworytom pojedynku 3-0.
Bernanrd Mensah (SC Vitória)
Drużyna Ghańczyka mierzyła się z czwartoligową Santa Irią w ramach Pucharu Portugalii. Jest to pierwszy mecz od dawna, kiedy można napisać coś więcej o występie Mensaha, niż tylko odnotować fakt pojawienia się na murawie. Pomocnik wyszedł w wyjściowym składzie i w 25. minucie otworzył wynik spotkania. Mimo różnicy kilku poziomów ligowych, ostatecznie Vitória wygrała 2-1 i awansowała do 1/16 finału.
Theo Hernández (Alavés)
Drużyna Francuza grała na własnym boisku z Málagą. Nastolatek już na dobre zadomowił się na lewej obronie beniaminka i tym razem prezentował się całkiem przyzwoicie aż do 90. minuty. Wówczas Theo chciał wyprowadzić piłkę z własnej połowy i po ominięciu dwóch graczy, nie udało mu się z kolejnym, więc domagał się faulu. Sędzia jednak nakazał kontynuować grę, a wychowanek Rojiblancos wrócił i sfaulował gracza przeciwnika, który akurat był przy piłce. Wejście nie zostało zakwalifikowane jako próba odbioru piłki, więc piłkarz musiał opuścił plac gry z czerwoną kartką na koncie.
Javier Manquillo (Sunderland)
Trwa fatalna seria Czarnych Kotów. W ósmej ligowej kolejce ostatnia drużyna ligi przegrała 0-2 ze Stoke i nadal nie zaznała smaku zwycięstwa, a do miejsca gwarantującego utrzymanie traci cztery punkty. Prawy obrońca ponownie rozegrał całe spotkanie.
Emiliano Velázquez (Braga)
Urugwajski obrońca na debiut w barwach nowego zespołu musiał czekać aż do spotkania Taça de Portugal, w którym przeciwnikiem było występujące w trzeciej lidze Oliveirense. Środkowy defensor wybiegł w pierwszym składzie i uczestniczył w zwycięstwie swojej drużyny 3-1, co jednocześnie premiuje awansem do kolejnej rundy.
Amath Ndiaye (Tenerife)
Ubiegły tydzień był intensywny dla drugoligowca, który rozegrał dwa spotkania. W środę piłkarze z Wysp Kanaryjskich grali na wyjeździe z Realem Valladolid w ramach Pucharu Króla. Senegalczyk rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i pojawił się na murawie w 83. minucie przy wyniku 0-1. Minutę później udało mu się doprowadzić do wyrównania, wykorzystując niepewne zachowanie obrońców i doprowadzić do dogrywki. W niej lepsi okazali się jednak rywale, którzy zaaplikowali jeszcze dwie gole. Dobry występ sprawił, że w kolejnym meczu ligowym Murzyn mógł liczyć na grę od pierwszej minuty. W spotkaniu z Cádiz jego klub zremisował 1-1, co oznacza piąty z rzędu ligowy mecz bez zwycięstwa i tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Amath przebywał na boisku do 70. minuty.
Héctor Hernández (Albacete)
Klub napastnika w środku tygodnia potykał się z Leonesą w Copa del Rey. Héctor znalazł się w wyjściowym składzie i zszedł w 79. minucie, tuż po stracie bramki na 1-1. Drużyna bez 21-latka na boisku grała dogrywkę, w której rywale strzelili gola na 2-1 i przeszli do kolejnej rundy. Znacznie lepiej wypadło weekendowe starcie ligowe z Arenas. Albacete jeszcze w pierwszej połowie osiągnęło dwubramkową przewagę, a jedno z trafień zaliczył Héctor. W drugiej odsłonie przeciwników było stać tylko na gola kontaktowego.
Tylko w kadrze meczowej: Axel Werner (Boca Juniors), Rafael Santos Borré (Villarreal)
Bez gier: Guilherme Siquieira (Valencia, poza kadrą)