Rafael Santos Borré może lada moment zakończyć wypożyczenie do Villarrealu i na tej samej zasadzie przenieść się do końca sezonu do Bragi. Kolumbijczyk nie potrafi się odnaleźć w ekipie Los Amarillos i nic nie wskazuje, aby wkrótce coś w tej kwestii miało się zmienić.
Napastnik podczas pobytu w drużynie Frana Escriby zdołał zdobyć zaledwie jedną bramkę w dwudziestu trzech występach. Lepiej radzą sobie Nicola Sansone, Alexandre Pato oraz Cédric Bakambu, który dość długo leczył kontuzję. Niedawno do zespołu na zasadzie wypożyczenia z Porto dołączył Adrián López, a bliski powrotu na boisko jest Roberto Soldado. Wprawdzie przed zamknięciem okienka Pato ma przejść do Tianjin Quanjian, lecz to niewiele polepszy sytuację gracza Atlético.
O możliwości przenosin 21-latka do ligi portugalskiej poinformował tamtejszy dziennik „Record”, który twierdzi, iż gracz został zaproponowany Bradze w ostatnim czasie. Graczem Arsenalistas jest obecnie wypożyczony z Atleti Emiliano Velázquez.
Źródło: „AS”
Cóż, Villarreal to na razie za wysokie progi na jego nogi. W sierpniu parę razy błysnął, ale od tamtego czasu nie pokazuje nic i przy obecnej konkurencji w ataku nie ma sensu, by tam siedział. Braga nie byłaby z kolei takim złym wyborem, bo teraz to jednak czołówka w Portugalii, a i w ataku miałby większe szanse na grę.
Borrea miał wszystko w Villarrealu, żeby grać regularnie, ale nie wykorzystał tego. Niewątpliwie musi zmienić środowisko, aby jeszcze ratować sezon.
Od początku byłem sceptyczny przy tej konkurencji w ataku. Niech idzie czym prędzej