Jeden mecz. Tylko tyle pozostało Radamelowi Falcao i jego kolegom do zakończenia 2012 roku. Być może zbliżające się spotkanie z Celtą (Vicente Calderon; piątek, 22:00) okaże się dla El Tigre niesłychanie istotnym. Napastnik Atletico Madryt ma bowiem na swoim koncie 49 goli strzelonych w przeciągu ostatnich 12 miesięcy (biorąc pod uwagę oficjalne pojedynku w barwach Rojiblancos i reprezentacji Kolumbii), więc brakuje mu tylko 1 trafienia do uzyskania okrągłej liczby 50, co byłoby dla niego wspaniałym świątecznym prezentem.
LA LIGA
W Primera Division były snajper FC Porto daje w tym sezonie prawdziwy popis. 15 występów i 17 bramek mówi samo za siebie. Choć po wspaniałym początku Falcao nieco się zablokował (nie trafiał do siatki z Valencią, Getafe i Granadą), to na szczęście przełamał się w pojedynku z Sevillą, a w starciu z Deportivo mocno poprawił swoje statystyki, gdyż, jak pamiętamy, strzelił wówczas aż 5 goli. W ubiegłą niedzielę dołożył do tego jedną bramką z FC Barceloną. Łącznie w 2012 roku El Tigre strzelił w La Liga 32 gole w 36 meczach, dzięki czemu już teraz jest najlepszym piłkarzem pod tym względem w historii Atletico Madryt.
LIGA EUROPY
Gdyby tylko Kolumbijczyk grał w obecnej edycji tych rozgrywek, wówczas już dawno przekroczyłby barierę 50 trafień w roku kalendarzowym. Niestety, Diego Simeone w zakończonej niedawno fazie grupowej stawiał głównie na rezerwowych, przez co Falcao ani razu nie znalazł się nawet w kadrze meczowej. Mimo to El Tigre może sobie dopisać całkiem sporą liczbę goli jeszcze z poprzedniego sezonu z fazy pucharowej. Wówczas poprowadził on Rojiblancos do końcowego zwycięstwa zdobywając 9 bramek w 9 występach, w tym dwa razy trafił do siatki w finale przeciwko Athletic Bilbao.
Do tych statystyk dołożyć trzeba hat-trick ustrzelony w meczu o Superpuchar Europy, w którym Kolumbijczyk praktycznie w pojedynkę ograł Chelsea oraz pięć goli strzelonych dla reprezentacji Kolumbii w sześciu występach w tym roku. Warto nadmienić, że to głównie dzięki bramkom i asystom Falcao drużyna z Ameryki Południowej jest tak blisko wywalczenia awansu do Mistrzostw Świata 2014. W każdym razie w 2012 roku El Tigre zagrał w 52 oficjalnych spotkaniach, w których zaliczył 49 trafień. Miejmy nadzieję, że w piątkowym starciu z Celtą znajdzie on choć raz sposób na pokonanie bramkarza rywali!