Quique Sanchez Flores ma nie lada problemy z ustawieniem wyjciowej jedenastki na mecz przeciwko Rancingowi, który odbędzie się już 3. stycznia. Trener biało-czerwonych musi załatać lukę na lewym skrzydle po odejciu Simao Sabrosy, a także znaleć prawoskrzydłowego, który mógłby zastšpić pauzujšcego Jose Antonio Reyesa.
Jednak na tym problemy szkoleniowca się nie kończš, ponieważ nie wiadomo, czy swoje urazy zdšżš wyleczyć Diego Forlan oraz Tomas Ujfalusi.
O ile zastšpienie Forlana oraz Ujfalusiego nie będzie trudne, bo w obwodzie zostajš przecież Diego Costa i Juan Valera, o tyle nie posiadamy w tej chwili nominalnych skrzydłowych pomocników.
Dlatego też Sanchez Flores na rodowej sesji treningowej próbował dosyć eksperymentalnego ustawienia zespołu – Z Franem Meridš na lewym, oraz Raulem Garciš na prawym skrzydle.
Prawdopodobny skład na Santander wyglšdałby następujšco: De Gea, Filipe, Alvaro, Perea, Valera, Merida, Assuncao, Tiago, Garcia, Aguero, Costa.