Z tygodnia na tydzień coraz gorzej wiedzie się Atlético B. Po zwycięstwie w pierwszej i remisie w drugiej kolejce, podopieczni Óscara Meny ulegli dziś u siebie Las Palmas B. Goście wygrali skromnie 1-0, a losy meczu rozstrzygnęły się w przeciągu dwóch minut. Po blisko godzinie gry sędzia nie podyktował ewidentnego karnego na korzyść gospodarzy po faulu na Danim Aquino. Kilkadziesiąt sekund później Manu Dimas wykorzystał nieporozumienie pomiędzy Davidem Gilem i Konstantinosem Rougalasem, strzelając gola na wagę trzech punktów.
Sytuacja dodatkowo skomplikowała się w 70. minucie, kiedy drugą żółtą kartkę obejrzał Benjamín. Mimo kilku ofensywnych zmian młodzi Rojiblancos nie zdołali wyrównać. Niewiele pomogli Héctor Hernández. Carlos Ramos i Ian González, którzy pojawili się na boisku po stracie bramki. Ponadto na kilku minut przed końcowym gwizdkiem sędzia wyrzucił Óscara Menę. Za tydzień rezerwy Los Colchoneros zmierzą się na wyjeździe z Conquense, które po trzech kolejkach również ma cztery punkty na koncie.
Skład Atlético B: David Gil – Mario Marín, Konstantinos Rougalas, Tiri (Héctor Hernández 63′), Dani Espejo – Benjamín, Pierre (Carlos Ramos 80′) – Iván Alejo, Samu, Sekou Keita (Ian González 82′) – Dani Aquino
Żółte kartki: Benjamín, Sekou Keita
Czerwone kartki: Benjamín (za drugą żółtą), Óscar Mena (trener)
O wiele lepiej zaprezentowało się dziś Atlético C. Po ubiegłotygodniowym falstarcie (0-1 z Pozuelo), podopieczni Roberto Fresnedoso rozbili u siebie Colmenar aż 5-1. Młodzi Rojiblancos kontrolowali wydarzenia na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Do przerwy prowadzili 3-0 po dwóch golach Samuela Villi i jednym trafieniu Rubéna Lobato. W drugiej połowie po jednej bramce dołożyli Roberto Núñez i Nacho Buil. Za tydzień Atlético C zmierzy się na wyjeździe z UD San Sebastián Reyes.
Skład Atlético C: Carlos Morales – Chele, Fran, Álex, Sergi – Arona Sané, Chechu (Nacho Sáinz 62′), Nacho Buil, Rubén Lobato (José Manuel Cazorla 57′) – Samuel Villa, Roberto Núñez (Carlos Tirado 76′)
Żółte kartki: Fran, Nacho Buil, Sergi, Chele
Sezon rozpoczęły dziś także młodzieżowe (Juvenil) drużyny mistrzów Hiszpanii, które grają w División de Honor. W obu przypadkach mecze kończyły się zwycięstwami Los Colchoneros. Atlético Madryt pokonało 2-1 Diocesano po golach Tete i Theo. Z kolei Atlético Madrileño wygrało 1-0 z CD Roda. Jedyną bramkę zdobył Nacho Heras.
Rozgrywki ligowe zaczęły dziś również kobiece sekcje Rojiblancos. Grająca w Primera División (6. miejsce w poprzednim sezonie) pierwsza drużyna zremisowała u siebie bezbramkowo z Rayo Vallecano. Natomiast występujący w Segunda División (4. miejsce w poprzednim sezonie) drugi zespół pokonał 2-0 ekipę Torrelodones. Gole strzelały Gema García i Marta Cazalla.
I pewnie znowu nie bedzie awansu 🙁
Z innej beczki – Dennis Salanovic z Atleti Juvenil ma dzisiaj szanse zadebiutowac w pierwszej reprezentacji Liechtensteinu w meczu z Rosja. Trzymam kciuki.
@DrFootball1 Słabe masz info. Salanović zadebiutował już w reprezentacji Liechtenstenu w niedawnym towarzyskim meczu z Bośnią i Hercegowiną (0-3). Zagrał niecałe pół godziny.
Co ciekawe, po meczu pojawiły się plotki, że wybierze on jednak grę dla… Bośni i Hercegowiny (ma dwa paszporty), jednak sam zawodnik temu zaprzeczył i możliwe, że dziś zagra chwilę dla Liechtensteinu, by być w 100% związanym tylko z tą reprezentacją.
Mecz z Bosnia nie zostal zaliczony jako oficjalny i nadal ma otwarta furtke.
Juz widze, ze na swoim FB zadeklarowal sie dla Liechtensteinu, choc jeszcze do niedawna chodzily plotki, ze jego rodzice dogadali sie z federacja BiH, a wczoraj na treningu narzekal na jakies bole i zaczeto spekulowac, ze robi to specjalnie, ale teraz nie ma tematu.
Nawet gdyby został uznany za oficjalny, to miałby otwartą furtkę, bo nie był to mecz o punkty :> Poza tym czemu został uznany za nieoficjalny?
Cholera, byl oficjalny, ale chodzilo wlasnie o to, ze nie byl o punkty. Moj angielski
Tak czy inaczej jest juz po herbacie skoro sie zadeklarowal. Trzeba bedzie zaraz odpalic mecz i liczyc, ze Dennis dostanie jakies minuty.
Pozdro Dylan – mam nadzieje na kolejne raporty meczach o Atleti B! 😉