Atlético Madryt i Chelsea pracują nad tym, by sfinalizować jutro transfer Diego Costy. Dla Los Colchoneros pieniądze z tej operacji są bardzo potrzebne, bowiem na tydzień przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu w zespole nadal nie ma pierwszego bramkarza i napastnika. Spora część tego, co na konto Rojiblancos wpłynie z uwagi na przenosiny El Lagarto może zostać przeznaczona na ściągnięcie Álvaro Negredo, za którego Manchester City życzy sobie około 30 milionów euro. W międzyczasie klub z Vicente Calderón chce także wypożyczyć Romelu Lukaku i powalczyć o zatrzymanie Thibauta Courtois /AS/
Wiele wskazuje na to, że Josuha Guilavogui nie będzie w nadchodzącym sezonie grał nad Manzanares. Francuz nie widnieje w planach Diego Simeone, który mając Gabiego, Mario Suáreza i Saúla, szuka nowego środkowego pomocnika. Oznacza to, że 23-latek albo zostanie gdzieś wypożyczony, albo zostanie sprzedany, o ile oferta będzie odpowiadać Atlético Madryt. /MARCA/
W pierwszej drużynie może również zabraknąć miejsca dla Javiego Manquillo. Młody prawy obrońca rozegrał w ubiegłym sezonie zaledwie 7 spotkań i teraz chce grać, nawet jeśli oznacza to zmianę barw klubowych. Dlatego też zostanie najprawdopodobniej gdzieś wypożyczony, bowiem transfer definitywny jest mało realny. Na Vicente Calderón preferuje się Getafe (mogłoby to obniżyć cenę za Moyę), jednak 20-latkiem zainteresowane są także Rayo Vallecano, Elche, Celta i Olympique Marsylia. /AS/
Freddy Guarín i Ferreira Carrasco kandydatami do wzmocnienia środka pola Los Colchoneros. /MARCA/
Atlético Madryt zaoferowało Interowi 31 milionów za Mauro Icardiego i Samira Handanovicia. /Punto Pelota/