Diego Simeone:
– Nie było dziś łatwo walczyć o zwycięstwo, szczególnie będąc w takiej sytuacji jak my. Mimo wszystko uważam, że zaangażowanie moich zawodników było widoczne. Były lepsze i gorsze fragmenty naszej gry, ale chcieliśmy wygrać, to nie ulega żadnej wątpliwości. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale niestety nie wykorzystywaliśmy ich. Mimo wyjazdu do Singapuru pod względem fizycznym wyglądaliśmy bardzo dobrze. Przez ostatnie dni uważaliśmy, aby nie przesadzić z treningami i w spokoju przygotować się do dzisiejszego meczu. Sporo do naszej gry wniósł Oliver Torres. Partnerował na środku Mario Suarezowi i było widać, że daje nam świeżość i finezję. On cały czas musi się rozwijać, wydaje mi się, że przyszły rok będzie dla niego kluczowy. Zasługuje na to, by otrzymywać coraz więcej szans. Wierzę, że w przyszłości będzie naszą największą gwiazdą.
Gregorio Manzano:
– Musimy cały czas mieć nadzieję, bo cały czas mamy matematyczną szansę na utrzymanie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nasza sytuacja jest bardzo trudna. Chcieliśmy za wszelką cenę wygrać, ale niestety wywalczyliśmy jedynie remis. Dzisiejszy mecz był ciężki, graliśmy z bardzo mocnym rywalem. W ostatniej kolejce my musimy wygrać, a wszyscy nasi bezpośredni rywale przegrać, żebyśmy mogli się cieszyć z pozostania w La Liga. Brzmi nader optymistycznie, prawda?