Jak co tydzień, mamy dla Was pomeczowe oceny zawodników. W miniony weekend Atletico wysoko pokonało zespół Granady, a w rolę eksperta po tym spotkaniu wcielił się Campino. Oto jego typy:
Courtois – 5.0 – chłopak w tym meczu nie miał zbyt wiele do roboty. Był tam, gdzie być powinien.
Juanfran – 5.0 – mało błędów w obronie, produktywny w ataku. Często włączał się do ofensywnych akcji tworząc przewagę liczebną. Zanotował parę dośrodkowań.
Miranda – 5.0 – Pewny w środku obrony. Często zatrzymywał akcję rywali, jednak zraził mnie głupią zółtą kartką.
Godin – 5.0 – Podobnie jak Miranda – ostoja naszej obrony. Bez głupich fauli, często zatrzymywał ataki przeciwników, jednak niczym więcej się w meczu nie wyróżnił
Filipe – 6.0 – Podobnie jak Juanfran siał zamęt na lewej flance. Dobrze współpracował z Cebulą włączając się do akcji ofensywnych. Wisienką na torcie była fajna akcja z Adrianem po której Kasmir strzelił bramkę.
Raul Garcia – 6.0 – co najwazniejsze strzelił bramkę, pokazywał się do gry, nie popełniał głupich błędów oraz strat. Mógł strzelić drugą, ale bramkarz obronił a później RG trafił w słupek.
Gabi – 5.0 – Nie wyróżnił się w meczu niczym szczególnym.
Koke – 8.0 – wspaniały mecz. Celne podania, przerzuty. Zaliczył parę przechwytów. Pokazywał się do gry oraz sam brał jej ciężar na swe barki. Dobrze bił stałe fragmenty gry, co stwarzało zagrożenie pod bramką przeciwników. Zaliczył 3 asysty – jedną z akcji i dwie z rzutów wolnych, co moim zdaniem dopełnia oceny.
„Cebula” Rodriguez – 6.0 – rozegrał dobry mecz. Jak na niego przystało walczył, nie odpuszczał piłek. Zaliczył wspaniały przechwyt, po której poszła kontra i strzeliliśmy bramke na 2-0. Ogólnie przyzwoity występ.
Diego Costa – 7.0 Jak na DC przystało rozegrał porządny mecz – zresztą do czego się już przyzwyczailiśmy. Gol + Asysta i kupe serca zostawionego na boisku skutkuję taką a nie inną oceną.
Falcao 8.0 – Dwie bramki w swoim stylu. Starał się, brał ciężar gry na swoje barki. Żałuję, że nie zdołał ustrzelić hat tricka – co na pewno zamknęło by usta krytykantom – w tym mnie.
Rezerwowi:
Adrian – 5.0 Wciąż szuka formy, jednak z meczu na mecz jest moim zdaniem lekki progress. Asysta po składnej akcji z Filipe. Starał się dryblował, rozgrywał – przyzwoity mecz.
Oliver Torres 7.0 – Czwarta postać tego meczu zaraz po KoKe, DC i El Tigre. W 20 minut meczu pokazał na co go stać oraz jaki pożytek będziemy mieli z niego w przyszłości. Celne podania, wspaniałe przerzuty + wkręcanie rywali w trawę.
Insua 6.0 – Mimo tego, iż wszedł na boisko dopiero w ostatnich 10 minutach, zaprezentował się godnie i co najważniejsze pewnie. Dwie lub trzy groźne akcje z lewej strony, w tym jedna zakończona celną wrzutką do Falcao sprawia iż Insua jest groźnym konkurentem dla Filipe.
A komu Wy byście podwyższyli/obniżyli ocenę?
Ja osobiście podniósł bym oceny prawie wszystkim o jedno oczko. Jak by nie patrzeć wypunktowaliśmy rywala 5:0, co nie zdarza się często…a i styl, fakt faktem na tle słabiutkiej Granady, ale dla mnie nie pozostawiał wiele do życzenia. Zostawiłbym bym tylko obecne noty dla Olivera i Insuy.
Jak to teraz czytam, to wychodzi – częste powtórzenia…
Co do ocen – pierwszy raz oceniam, moze po prostu nie mialem porównania – ile to jest 5.0. Przyjąłem, że 5.0 to jest podstawa – a obrona w tym meczu z Granadą po prostu nie wykazała się, bo też i nie miała się na czym wykazać. Przez cały mecz praktycznie prowadziliśmy grę – stąd może taka a nie inna ocena dla formacji defensywnej 🙂
Jeden z lepszych meczy w sezonie, więc notki powinny być jednak wyższe. Szczególnie R.G. i Filipe zasłużyli na więcej
Cała obrona i bramkarz o 1-2 oczka wyżej, jeszcze Cebuli i Diego Coscie należałoby o 1 więcej dać.
Całkowicie zgadzam się z cor72z.
Tak sie jeszcze zastanawiałem co do Olivera i Adriana.
Pierwszy z nich grał naprawdę kretywną i dynamiczną piłkę, rozrzucał podania, dużo widział, no i jego efektywne i efektowne ogrywanie przeciników, można aczkolwiek nie trzeba mu dać 1 punkt wyżej.
Adrian.. zapewne chcielibyśmy widzieć w końcu przede wszystkim jego skutecznosć i strzeloną bramkę, ale według mnie nie tylko zagrał poprawnie, ale też pracował w ofensywie, tworząc akcję, rozgrywając piłki.
Według mnie zasłużył na 6.0
Chyba łatwiej jednak oceniać piłkarzy po zremisowanym meczu z ogórkiem, bądź przegranym – większość ludzi jest wtedy sfrustrowanych to i oceny łatwiej się wystawia 😀
Myślałem, że to ja jestem tym, co najsurowiej zawsze ocenia, ale widzę, że są lepsi :]
Ja chyba w zasadzie bym też każdemu podniósł notę o ten 1 punkt, może poza Falcao, bo 'dziewiątka’ to już niemal nota idealna, a na taką nie zasłużył. Co prawda zdobył dwie bramki, ale oddał też kilka strzałów z dystansu z których każdy był niecelny, a takiemu zawodnikowi takie coś nie przystoi.
jak dla mnie wszystko ok, tylko Falcao dał bym w maxie 7 mimo wszystko 😉
Muszę też pochwalić Garcie, bo zapomniałem.. Jego występ mnie najbardziej zaskoczył – bramka i 3 celne strzały (licząc ten po którym piłka znalazła się w bramce, ale Raul był na spalonym), plus jeszcze mądre podania i jego szybkie ruchy do których chyba nikt nie jest przyzwyczajony. Ogólnie bardzo dobry mecz w wykonaniu Atletico, szybka gra, często z pominięciem drugiej linii. Takie coś to ja lubię oglądać, a nie nudne klepanie na 3m w trójkącie, które nic dobrego nie przynosi. Nie mam nic przeciwko, byśmy w podobnym składzie wyszli na boisko przeciwko FC Sevilli, może tylko Gabiego bym Suarezem zastąpił. Campino… Czytaj więcej »
Dla mnie Koke zasługuje na co najmniej 9. Jest pomocnikiem i zaliczył 3 asysty, co jeszcze powinien zrobić, strzelić bramkę od poprzeczki przewrotką?
Jaram się Oliverem. Wcześniej jak oglądałem mecze z jego udziałem robił na mnie wrażenie, ale teraz wkręcił mnie swoim występem w ziemie. Dać mu klauzurę 70 mln, żeby nam nie wyfrunął za marne grosze.
Fajnie się też patrzy na to, że Koke ma tyle asyst co Ozil, który gra na tej samej pozycji.
Emiliano Insua udzielił fajnego wywiadu ostatnio. Propsy dla gościa. Ostatni nieźle zagrał w debiucie, jestem ciekaw czy jest możliwy układ i z nim i z filipe na lewej.
Prawde mówiąc to mocno mnie zastanawia koncepcja o której wspomniał Urban.
W meczach gdzie jesteśmy raczej nastawieni defensywnie (jak choćby zbliżające się derby – choć nie sugeruję, że to odpowiedni mecz do eksperymentów), to nie musiało by być złym rozwiązaniem. Raz, że dla Insuy wsparcie defensywne, dwa, że Filipe nie jednego skrzydłowego mógłby zawstydzić momentami. Moglibyśmy kiedyś się tak sprawdzić z jakimiś ogórkami w CdR.