Atletico i Chelsea nie grali ze sobą zbyt często w ostatnich latach. Ich ostatnie spotkanie miało miejsce w lecie 2012. Los Colchoneros rozbili londyńczyków w Monaco w ramach Superpucharu Europy. Po tym jak obie drużyny wygrały odpowiednio Ligę Europy i Ligę Mistrzów.
Tej nocy drużyna Simeone oraz fantastyczny Radamel Falcao (El Tigre ustrzelił hat-tricka) zmiażdżyli Chelsea 4-1. Ówczesny trener „The Blues” nie mógł sobie poradzić z szalejącym Atletico.
Obie drużyny spotkały się też dwukrotnie w sezonie 2009/10 w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. 21 października 2009 to jeden z tych dni o których wszyscy związani z Rojiblancos woleliby zapomnieć. Atleti po słabej grze przegrało na Stamford Bridge 0-4. Na Calderon spotkali się 3 listopada, a spotkanie zakończyło się remisem 2-2. Atletico Abela Resino zajęło wtedy trzecie miejsce wyprzedzając tylko APOEL Nicosia, z grupy wyszły Chelsea i FC Porto
Teraz sprawy przedstawiają się zupełnie inaczej. Atletico po fantastycznym dwumeczu pokonało jednego z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów FC Barcelonę, podczas gdy Chelsea będzie chciała po raz kolejny dostać się do finału europejskiego pucharu.