Wczoraj Atletico Madryt zremisowało z Getafe 1:1 w meczu 26 kolejki Primera Division rozgrywanym na Estadio Coliseum Alfonso Perez. Gospodarze prowadzili już od 3 minuty meczu po bramce Manu, jednak Los Colchoneros uratowali jeden punkt dzięki bramce Eliasa w 81 minucie.
Poczštek meczu nie był taki jaki sobie wymarzyli gocie z Vicente Calderon. Zanim zdšżyli się obejrzeć już przegrywali 1:0. Bramkę zdobył Manu Del Moral, który mocnym strzałem z prawej strony boiska pokonał Davida De Gee. Po drodze piłkš odbiła się jeszcze od urugwajskiego obrońce Atletico, Diego Godina co kompletnie zmyliło młodego bramkarza Atletico.
Los Colchoneros za wszelkš cenę dšżyli do wyrównania jednak podopieczni Michela skutecznie odpierali ich ataki. Zdobycie bramki także utrudniał sędzia liniowy, który niemal przy każdej piłce posłanej w kierunku napastników Atletico sygnalizował pozycje spalonš.
W 22 minucie meczu kolejnš niezwykle gronš akcje przeprowadziło Getafe. Adrian Colunga posłał bardzo dobrš wrzutkę w pole karne, a piłkę otrzymał Gavilan, jednak nie zdołał on pokonać Davida De Gei strzałem z tak dużego kšta. Szanse na dobitkę miał Miku jednak nie zdołał on umiecić piłki w siatce.
Dokładnie trzynacie minut póniej to ponownie gospodarze mieli dobrš okazje na zdobycie bramki. Po raz kolejny dał o sobie znać Manu, kapitan zespołu Getafe. Jednak jego uderzenie głowš po rzucie wolnym obronił bramkarz Atletico.
Atletico było bliskie wyrównania w 45 minucie. Wtedy dobrš piłkę na lewej stronie otrzymał Sergio Aguero. Argentyńczyk zagrał piłkę do Reyesa, a ten w znacznej odległoci od bramki Codiny zdecydował się na uderzenie, po którym piłka minimalnie minęła słupek.
Do końca pierwszej połowy nadal utrzymywał się wynik 1:0 dla gospodarzy. Po zmianie stron Getafe miało jeszcze kilka szans na zwycięstwo jednak było widać przewagę Atletico.
W 63 minucie meczu boisko opucił Raul Garcia, a za niego wszedł Mario Surez, który wrócił do składu po kilkunastodniowej kontuzji. Cztery minuty póniej Quique Flores zdecydował się na kolejnš zmianę. Z boiska zszedł Koke, a za niego pojawił się nowy nabytek Atletico, Elias.
Już dwie minuty Los Colchoneros przeprowadzili bardzo gronš akcje. Piłkę przed polem karnym przejšł Luis Perea i podał do Reyesa, ten popisał się wietnym zagraniem piętkš do Tiago co otworzyło mu cały rodek boiska, Portugalczyk wypożyczony z Juventusu zagrał do wybiegajšcego Forlana, który z pierwszej piłki odegrał do Aguero. Ten ostatni z prawej strony pola karnego posłał mocne podanie po ziemi w pole karne na 3 metr jednak nikt nie doszedł do piłki.
Kolejnš akcje Atletico przeprowadziło w 81 minucie. Diego Forlan otrzymał piłkę na wysokoci 30 metra od bramki Codiny. Następnie Urugwajczyk popisał się wietnš wrzutkš wprost na głowę nabiegajšcego Eliasa. Strzał byłego piłkarza Corinthians okazał się skuteczny. Tym samym Atletico doprowadziło do wyrównania. Była to pierwsza bramka Eliasa odkšd przybył do Hiszpanii.
W 86 minucie meczu jeszcze Getafe mogło strzelić bramkę rozstrzygajšcš. Dobrš wrzutkę otrzymał Dani Parejo jednak wietnš interwencjš popisał się David De Gea. Chwilę póniej żółtš kartkš został ukarany Luis Perea, dla którego to był już pišty żółty kartonik i nie będzie mógł wystšpić on w najbliższym meczu przeciwko Villarreal’owi.
Getafe 1-1 Atletico Madryt
3′ Manu 1-0
81′ Elias 1-1