Bronišce tytułu w Lidze Europejskiej UEFA Atletico Madryt nie obroni trofeum, po remisie 1:1 z Bayerem Leverkusen na wyjedzie.
Sytuacja Atletico była trudna już przed rozpoczęciem spotkania, gdyż hiszpański zespół musiał okazać się lepszy od drugiego w tabeli Arisu Saloniki, który grał z Rosenborgiem. Aris wygrał 2:0 i sprawił, że wynik Atletico nie miał znaczenia dla układu w tabeli. Jednak hiszpańska drużyna zdołała wywalczyć punkt. Remis gociom zapewnił rezerwowy Fran Mérida. Za prowadzenie zwycięzcom grupy B dał Patrick Helmes.
Jako pierwsi dobrš okazję mieli piłkarze Bayeru, ale niecelnie uderzał Nicolai Jorgensen. Odpowiedzieć próbował Sergio Agüero. Mecz toczony był w nieżnych warunkach. Po pół godzinie gry interwencjš nogami musiał wykazać się Fabian Giefer, po strzale Diego Forlána, który otrzymał podanie od Simao.
Na osiem minut przed przerwš kolejnš szansę miał Forlán, który ładnie uderzył z półwoleja, ale minimalnie niecelnie. Aris prowadził do przerwy w Salonikach, dlatego zadanie podopiecznych Quique Sáncheza Floresa było trudniejsze. Do tego bardziej skutecznie zaczšł grać Bayer, a jednš z okazji wykorzystał Helmes.
Asystš popisał się w tej sytuacji Stefan Kiessling, który otrzymał podanie od Giefera, a Helmes uderzył pod Davidem de Gea. Atletico zdołało wyrównać trzy minuty póniej, gdy przy pierwszym kontakcie z piłkš do bramki trafił Mérida, któremu podał Agüero.
Drugš bramkę dla gospodarzy mógł zdobyć Helmes, ale dobrš interwencjš wykazał się De Gea. Potem niecelnie uderzał jeszcze Mario Suárez. Gospodarze rozegrajš na wiosnę kolejne spotkanie, tym razem w fazie pucharowej.
W ten sposób kończy się przygoda „Los Rojiblancos” z Ligš Europy. Wszelkie nadzieję, choćby na próbę obronienia trofeum legły w gruzach. Podopiecznym Quique Floresa pozostała już tylko walka o zajęcie czwartego miejsca na finiszu ligowych rozgrywek oraz próba znalezienia swojej szansy w Copa del Rey.