Braga wywalczyła wczoraj miejsce w fazie grupowej Ligi Europy, remisując rewanżowe spotkanie z Young Boys 2:2. W meczu nie wystąpił Pizzi, tym samym szkoleniowiec Portugalczyków, Leonardo Jardim, dał mu szansę na grę w europejskich pucharach w innym klubie.
Tym zespołem będzie Atlético Madryt, które upatruje w skrzydłowym zastępcę Diego Forlána. Kiedy transfer Urugwajczyka do Interu Mediolan zostanie oficjalnie potwierdzony, wówczas Pizzi wzmocni Los Rojiblancos. Jorge Mendes, agent gracza, działa w roli pośrednika tej operacji i pomaga zarządowi z Vicente Calderón w ściągnięciu jednego z największych objawień minionego sezonu ligi portugalskiej.
Pomysłem dyrektorów Atlético jest stworzenie zespołu odpowiadającego systemowi 4:3:3, bowiem taką taktykę usilnie chce wprowadzić Gregorio Manzano. Obecność Pizziego zwiększyłaby liczbę ofensywnych zawodników, natomiast trio Falcao, Adrián i Borja ma zdobywać bramki.