Portugalczyk Luis Miguel Afonso Fernandes, czyli popularny Pizzi w ostatnim wywiadzie dla dziennika A Bola wyjawił, że chciałby zostać w Atletico Madryt i przez wiele lat kontynuować swą karierę w klubie z Vicente Calderon.
22-latni atakujący także wychwalał swego trenera, Gregorio Manzano oraz kolegę z szatni, Radamela Falcao, który według niego jest równie dobry co Cristiano Ronaldo czy Leo Messi. „Myślę, że Manzano to dobry trener. Wprowadził wiele zmian i chce grać wielką piłkę. Uważam, że posiada on wszystkie cechy, aby prowadzić zespół na najwyższym poziomie”- powiedział o trenerze Los Colchoneros.
„Radamel Falcao to jedyny zawodnik w swoim rodzaju, który potrafi zdobywać wiele bramek. Musimy mu dać tylko dobre podanie, a On zatroszczy się o resztę”- powiedział Pizzi.
Wypożyczony na pół sezonu z SC Bragi zawodnik przyznał, że chciałby zostać w klubie dłużej niż tylko do końca 2011 roku. „Teraz skupiam się na ciężkiej pracy na treningach. Chcę każdego dnia stawać się lepszym piłkarzem i także chcę zdobyć zaufanie trenera i przyjaciół z drużyny”- przyznał.