Luis Miguel Afonso Fernandes, czyli popularny Pizzi dziś po zakończeniu rannej sesji treningowej wziął udział w konferencji prasowej. Napastnik Atletico Madryt wyjawił, że chciałby grać więcej i zapowiedział ciężką pracę, by zrealizować swój cel.
„Wszyscy zawodnicy chcą grać więcej, ja także. Zawsze na treningu staram się wykonywać swą robotę jak najlepiej i mam nadzieje, że trener da mi więcej minut na pokazanie swoich umiejętności. Jeśli nie to nadal będę się starał.”– przyznał Portugalczyk.
Kontuzja Radamela Falcao może spowodować, że Gregorio Manzano skorzysta od początku meczu z Levante (20.11; 20:00) z usług Reyesa, Salvio lub właśnie Pizzi’ego. „Decyzja nie zależy ode mnie tylko od trenera. Osobiście bardzo nie lubię takich sytuacji. Falcao jest wielkim zawodnikiem i wszyscy chcemy, aby był z nami, jednak jest to szansa dla innych, którzy próbują wywalczyć miejsce w składzie.”- powiedział wypożyczony z Bragi zawodnik.
Na koniec Pizzi poruszył temat Euro 2012. Dziś w meczu rewanżowym baraży do Mistrzostw Europy Portugalia zmierzy się z Bośnią. „Nie mogę sobie wyobrazić Mistrzostw Europy bez Portugalii. Ja oraz inni koledzy z zespołu będziemy oglądać ten mecz i oczekujemy dobrej gry i awansu.”- przyznał.