Piero Ausilio, dyrektor sportowy Interu, odniósł się do wczorajszych wypowiedzi Wandy Nary, żony i agentki Mauro Icardiego, która stwierdziła, że klub z Mediolanu ma zamiar sprzedać argentyńskiego napastnika z powodów ekonomicznych.
– To, co miało miejsce wczoraj było moim zdaniem nie na miejscu, ale nieźle się tym ubawiłem. Icardi przedłużył rok temu swoją umowę, jest naszym kapitanem i absolutnie nie jest na sprzedaż. W sumie jest około 10-11 zawodników, których tego lata nie oddamy i Mauro jest jednym z nich. Jedyne, czego potrzebujemy, to dwa-trzy wzmocnienia – powiedział Włoch.
Tym samym Atlético najprawdopodobniej wraca do punktu wyjścia, w którym cały czas poszukuje środkowego napastnika mogącego wzmocnić potencjał ofensywny Rojiblancos. Niestety z każdym dniem ubywa kandydatów, choć w biurach Vicente Calderón z pewnością wszyscy ciężko pracują nad tym, by mimo wszystko zakontraktować klasowego snajpera bez względu na cenę.