Za ’nieprzepisowe powalenie przeciwnika w walce o piłkę’ w meczu z Malagą i Valencią, za 'celowe zagranie piłki ręką’ w starciu z Realem Sociedad, za 'uderzenie zawodnika drużyny przeciwnej ramieniem w walce o górną piłkę’ przeciwko Osasunie. Z tych powodów w czterech spotkaniach z ostatnich pięciu Radamel Falcao Garcia został ukarany żółtą kartką, jedynie w meczu z Villarreal pozostał czysty.
Agresywniejsza gra kolumbijskiego napastnika zbiegła się wraz z przyjściem do klubu Diego Simeone. Widać, że argentyński taktyk wymaga intensywnej i agresywnej gry już w ataku, dzięki czemu Atletico nie straciło już bramki od 539 minut. Natomiast za czasów poprzednika Cholo, Gregorio Manazano popularny El Tigre we wszystkich rozegranych meczach nie zobaczył ani jednego kartonika.
Także Falcao jest zagrożony zawieszeniem podobnie jak Filipe Luis oraz Diego Godin. Wygląda na to, że cała trójka już w meczu z Racingiem będzie chciała się oczyścić i opuścić jeszcze następny mecz z Gijon, aby wrócić na szlagierowe starcie z FC Barceloną.