Środkowy obrońca Los Colchoneros, Luis Perea, nie kryje zadowolenia z powodu zakontraktowania przez Atletico swojego kolegi z drużyny narodowej Kolumbii, Radamela Falcao.
-Gramy razem w reprezentacji, znam go jako piłkarza i jako człowieka. To bardzo cichy facet, ale pracuje ciężko jak mało kto i przede wszystkim poświęca się dla zespołu. Poziom piłkarski, jaki prezentuje, mogliśmy zobaczyć w ubiegłym sezonie w FC Porto, oraz w poprzednich latach swojej kariery. Jest też najważniejszym punktem naszej reprezentacji narodowej.
Ciekawe czy przebiega w ciągu meczu chociaż 3 km.
To niech pracuje, bramki i asysty w pizdu zalicza…
Dla mnie może nie przebiegać kilometra, byle tylko gole strzelał.
Dokładnie, ja też mam gdzieś jaki kto styl gry preferuje byle był efektywny. Ma strzelić określoną liczbę bramek, a w jaki sposób to zrobi to mnie nie obchodzi, byle do karnych nie podchodził, bo to pójście na łatwiznę 😉