Jak poinformowała oficjalna strona internetowa Los Colchoneros, Óliver Torres został wypożyczony na rok do FC Porto. Młody wychowanek Rojiblancos przeniesie się do Portugalii, by nabrać doświadczenia i rozegrać odpowiednio dużą liczbę minut, na co nie miałby większych szans zostając na Vicente Calderón.
Przypomnijmy, że drugą połowę poprzedniego sezonu 19-latek spędził w Villarrealu. Na El Madrigal radził sobie całkiem nieźle i w kilku meczach zdecydowanie się wyróżnił. Diego Simeone i jego sztab szkoleniowy uznali jednak, że to nie jest jeszcze odpowiedni czas na to, by Óliver Torres odgrywał znaczącą rolę w pierwszym zespole Los Colchoneros.
#InCholoWeTrust
Miałem nadzieje że już teraz będzie rządził naszą ofensywą ale skoro Cholo tak zdecydował to wiem że to jest dobra decyzja. 🙂
Wiem jedno, albo Oli tam zmarnuje rok na ławie albo jak wróci będzie mega Crackiem.
Oddałbym wszystkich najemników za jednego Torresa w naszym składzie.
Ach szkoda, że jeszcze rok będziemy musieli czekać aby jarać się Oliverem jak u nas kosi… Oby Oli potwierdzał tam w Porto że będzie warto 🙂
Urban +1 … Mam dokładnie takie same odczucia.
@Urban, nie można powiedzieć, że rok na ławie będzie zamrnowany, bo gdyby został u nas i tak byłby ten sam scenariusz 🙂 Ja uważam, że jeszcze nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, ile da mu to wypożyczenie i kim będzie kiedy wróci.
Kolejne wypożyczenia, z którego nie jestem zadowolony.
Chłopak ma już 19 lat, według mnie nie ma na co czekać, tylko wrzucać Go do składu i niech gra.