Takie transfery nie zdarzają się często, ale jednak. Emiliano Velázquez nie cieszył się długo powrotem do Getafe. Po niecałym miesiącu sztab szkoleniowy uznał bowiem, że jednak nie ma dla niego miejsca w kadrze.
Azulones chcieli zredukować liczbę obrońców do ośmiu, by na każdą pozycję w defensywie mieć po dwóch graczy. Wśród stoperów najwyższe notowania mają Cala, Dakonam Djené,Bruno González i Cata Díaz, dlatego też młody Urugwajczyk został wypożyczony dalej do Rayo Vallecano.
Co ciekawe, nie jest to pierwszy przypadek, gdy Atlético jest częścią tego typu operacji. Rojiblancos wypożyczyli w 2011 roku Daniego Pacheco z Liverpoolu, by chwilę później przekazać go dalej do Rayo Vallecano.