Atlético Madryt potwierdziło dziś na swojej stronie internetowej, że Diego Costa odchodzi do Chelsea. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem dogadał się w pełni z The Blues, co oznacza, że na konto Los Colchoneros wpłynie 38 milionów euro (kwota zapisana w klauzuli jego kontraktu).
El Lagarto przyszedł na Vicente Calderón w styczniu 2007 roku. Od razu jednak został wypożyczony na pół roku do Bragi. Kolejne dwa lata spędził w Celcie i Albacete. W lecie 2009 roku został sprzedany do Realu Valladolid, z którego po roku został odkupiony. Od sezonu 2012/2013 na dobre zadomowił się w wyjściowym składzie Rojiblancos.
W sumie Diego Costa rozegrał dla Atlético Madryt 135 meczów i strzelił 64 gole. Podczas pobytu w Los Colchoneros wpisał do swojego C.V. mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla i Superpuchar Europy (dwukrotnie).
A teraz my robimy sztuczkę i wyciągamy Falcao z Monaco <3
Po co nam ktoś, kto otwarcie mówi, że jego ulubiony klub to Real?
Znajac polityke klubu oraz patrzac na ostatnie lata jestem spokojny o zastepstwo.
Prezes juz nie bedzie spal spokojnie ; )
Jeszcze tylko Filipe i Miranda, i możemy zacząć robić zakupy.
Dylan – mówił to zanim kopał dla nas, o późniejszych wypowiedziach w tym tonie nie słyszałem.
Jak dla mnie zrobiliśmy kawał dobrego deala. Jest ok!
Najbardziej zadowolona jest i tak Braga.
Będzie go brakować… On jest wręcz symbolem Atletico Cholo. Mieliśmy Diego Coste, więc mogliśmy spać spokojnie. Oby kolejny napastnik już tradycyjnie odpalił tak, że much nie siada.
No cóż, pozostaje podziękować za ten sezon, w którym mocno przyczynił się do Mistrzostwa. Zrobiliśmy świetny interes, a Costa w przyszłym sezonie nie wiadomo czy by tak grał w sezonie 2013/2014. Teraz trzeba znaleźć jego następcę. 😉
A Patejuk jeszcze jest dostępny? 😉
Patejuk w Podbeskidziu.
Dziękujemy za wszystko i powodzenia w bardzo nielubianym Chelsea.
@borda, avatar <3
U nas swoje zrobił, swoje dzięki niemu i na nim zarobimy - jest ok. Teraz tylko czekać na zastępce.
Z 38 milionów u nas zostaje 19.
Dobre i to. Kosztował chyba 1/10 tego.
Dzięki za wszystko, Diego. Powodzenia w Londynie.
Połowa kasy poszła się yebać, pięknie. Jak mawiał mój kolega, biednemu to zawsze wiatr w oczy i chuj w dupę :/
@kamilinho ładnie się tam bawicie. A to, że nie dostajemy całej kasy to nie jest kwestia tego, że ktoś nas oszukuje, ale na podstawie różnych zapisów. Pewnie wtedy nikt nie podejrzewał, że DC będzie tyle wart.