Atlético Madryt Juvenil A będzie musiał osobie poradzić w niedzielnym finale Copa del Rey przeciwko Realowi bez Salomóna Obamy. Odwołanie od żółtej kartki z ostatniego meczu zostało odrzucone.
Pochodzący z Gwinei Równikowej zawodnik w rewanżowym spotkaniu z Sevillą w półfinale rozgrywek obejrzał drugą żółtą kartkę w końcówce spotkania, lecz klub tłumaczył, iż gracz próbował tylko nie dać się sprowokować. Komisja nie zmieniła jednak decyzji sędziego. To wielka strata dla Rojiblancos, choć nawet w przypadku powodzenia apelacji 17-latek miałby problem z występem, gdyż zmaga się z urazem barku. Obrońcy tytułu będą musieli radzi sobie ponadto bez innego zawieszonego gracza, Joaquína Muñoza.
Źródło: „Marca”