Oblak, Juanfran, Savić, Koke i Gabi są piłkarzami, którzy nie zaznali jeszcze w kwietniu odpoczynku. Od wznowienia gry po przerwie na zgrupowania reprezentacji cała trójka rozegrała wszystkie możliwe minuty.
Od ligowych meczów przeciwko Máladze, Sociedad i Realowi po niedawne spotkanie z Leicester: piątka graczy Atlético spędziła w nich na boisku pełne 360 minut. Pozostali kluczowi piłkarze, tacy jak Griezmann, Godín, Filipe i Saúl, dostali w kwietniu mniej lub więcej odpoczynku.
Karuzela meczów wcale się jednak nie zatrzymuje, bowiem w kwietniu Rojiblancos rozegrają jeszcze 5 spotkań. Najbliższa dwa – przeciwko Osasunie i Leicester – odbędą się w przeciągu czterech dni: w sobotę i we wtorek. Spora liczba kontuzji nie ułatwia rotacji, ale niewykluczone, że część z grających wszystko otrzyma w końcu okazję do złapania oddechu.
Koke spotkanie z Osasuną na pewno obejrzy z trybun, ponieważ w niedawnych derbach otrzymał piątą żółtą kartkę w tym sezonie i jest zawieszony na jedną kolejkę. Gorze wygląda sytuacja Oblaka i Juanfrana, którzy z uwagi na urazy Moyi i Vrsaljko nie mają kogoś, kto mógłby ich zastąpić. Na ławce mogą natomiast usiąść jutro Savić i Gabi. Pierwszego może zastąpić Lucas lub Giménez, a drugiego Thomas lub zdrowy już Gaitán.
Źródło: „Marca”