Zwycięstwo: – Wygrana nas cieszy i jest bardzo ważna, zwłaszcza że mecz był dla nas trudny. Spodziewaliśmy się tego jeszcze przed wyjściem na boisko. Po dwóch porażkach kluczowe było przełamanie złej passy i dziś nam się to udało. Zwyciężyliśmy w trudnym derbowym spotkaniu. Możemy być zadowoleni, zwłaszcza że obie drużyny dały z siebie wszystko, bo walczą o swoje cele.
Gra: – Nigdy nie oceniam, kto zagrał lepiej, a kto gorzej. Jesteśmy zespołem i to normalne, że czasem ktoś da drużynie więcej, a ktoś mniej, ale wszyscy jesteśmy po to, by tworzyć kolektyw i dokładać swoje cegiełki, a w razie czego pomagać tym, którzy maja jakieś problemy. Na boisku jest nas jedenastu i jeśli wygrywamy, wygrywamy wszyscy, a jeśli przegrywamy, także przegrywamy wszyscy.
Nowy kontrakt: – Mam kontrakt do 2021 roku. Co przyniesie przyszłość? Nie wiem, nie znam jej. Jestem spokojny i koncentruję się na grze. Cokolwiek ma się stać, stanie się tak czy siak. Oczywiście moi przedstawiciele rozmawiają z klubem na temat nowej umowy, ale obecna obowiązuje jeszcze przez kilka lat i dlatego nie ma powodu do niepokoju. Zobaczymy, co przyniesie czas.
Priorytet dla nowego kontraktu: – Tak, oczywiście. Powtarzam to cały czas, że jestem w miejscu, w którym chcę być i jestem szczęśliwy. Jeśli uda się dopiąć nową umowę, będę bardzo zadowolony i chętnie ją podpiszę.
Liga Mistrzów: – W środę spodziewamy się bardzo trudnego meczu. Zmierzymy się z rywalem, który tak jak my aspiruje do gry w finale na Metropolitano. To będzie skomplikowane spotkanie, duże wyzwanie. Musimy jednak podejść do niego spokojnie, z pewnością siebie i wiarą w nasz zespół. Jeśli wszyscy zrobimy to, co potrzebne jest do zwycięstwa, będziemy w stanie wygrać.