Juanfran i Gabi to absolutnie kluczowe postacie Atlético pod wodzą Diego Simeone. Bez nich trudno byłoby wywalczyć kolejne trofea. Obaj mają jednak kontrakty ważne tylko przez rok.
Jak informują hiszpańskie media, w obu przypadkach jest jednak zielone światło na podpisanie nowej umowy do 2019 roku. Warunkiem – podobnie jak w przypadku Fernando Torresa – jest jednak rozegranie co najmniej 25 spotkań w nadchodzącym sezonie. Podobne rozwiązanie zastosowane jest odnośnie Miguela Ángela Moyi, choć w jego przypadku pod uwagę brana jest głównie obecność w kadrze meczowej.
Taka jest polityka klubu z Madrytu wobec najbardziej doświadczonych piłkarzy. Głównym założeniem jest podpisywanie po każdej kampanii nowego rocznego kontraktu, o ile spełnioną zostaną odpowiednie założenia zawarte w poprzedniej umowie.
Dla Gabiego wystąpienie w 25 spotkaniach nie będzie większym problemem. Jako kapitan gra on w niemal każdym pojedynku, choć na najbliższą kampanię jest plan, by w mniej istotnych starciach go oszczędzać i wystawiać w nich Augusto. Dzięki temu 34-latek ma być w świeżej formie w końcówce rozgrywek.
Postarać musi się Juanfran, który o miejsce na prawej stronie obrony walczy z Šime Vrsaljko. W poprzedniej kampanii losu obu układały się różnie: na początku w pierwszym składzie grał Hiszpan, ale w trakcie sezonu coraz częściej zastępował go Chorwat. Obaj jednak w końcówce złapali kontuzje, przez które dopiero podczas pretemporady otrzymali zielone światło na ponowną grę.