Atlético Madryt nadal przeczesuje rynek transferowy, aby wzmocnić drużynę w przyszłym sezonie. Nad Manzanares najchętniej widzieliby w drużynie Osvaldo, lecz Espanyol oczekuje za swojego napastnika aż 20 milionów €, co dla Los Rojiblancos jest zbyt wygórowaną kwotą. Dlatego zaczęto szukać alternatywy, gdyby nie udało się ściągnąć Argentyńczyka z włoskim paszportem.
Mimo wszystko, Los Colchoneros będzie negocjować z Papużkami. Atlético jest w stanie zaoferować usługi trzech swoich zawodników: Juana Valery, Raúal Garcíi oraz Diego Costy. Brazylijczyk nie będzie mile widziany na Cornellà, natomiast przejście pozostałej dwójki wydaje się nieco skomplikowane.
W ten sposób, Atléti rozgląda się za innymi celami. Dyrektorzy klubu najbardziej rozpływają się nad talentem Nilmara, który mógłby być następcą Sergio Agüero. Problemem może być cena, gdyż Villarreal nie odda tak po prostu jednej ze swoich perełek i będzie oczekiwać ponad 20 milionów €. Naturalnie Atlético postara się obniżyć żądania Żółtej Łodzi Podwodnej.
Daniel Güiza jest kolejnym snajperem, jakiego łączy się z Los Indios. Były reprezentant La Furia Roja podpisał przed sezonem 2008/2009 kontrakt z Fenerbahçe. Przygoda z tureckim futbolem nie poszła mu dobrze, w minionym roku zagrał jedynie cztery mecze w barwach zespołu ze Stambułu – trzy w lidze i jeden w Pucharze Turcji. Z drugiej strony, byłby dostępny za przystępną sumę. Klub ma jednak wątpliwości odnośnie umiejętności niespełna 31-letniego napastnika. Ale gdyby prezentował się jak w Mallorce i Getafe, wówczas byłby dobrym wzmocnieniem linii ataku. Co więcej, nowy trener Atlético, Gregorio Manzano, miał już okazję pracować z Güizą. Mallorca zajęła wówczas 7. miejsce w La Liga, a Dani został królem strzelców z 27 bramkami na koncie. Taki wynik zapewnił mu wyjazd na Euro 2008, gdzie dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.