Natalia Simeone opuściła w tym tygodniu Argentynę i przyleciała do Madrytu. Dla siostry trenera Atlético to żadna nowość, bowiem, odkładając na bok kwestie rodzinne, jest jego agentką.
Celem jej wizyty jest m.in. rozmowa na temat nowego kontraktu dla Cholo. Obecny wygasa za rok i obie strony są skłonne podpisać nową umowę. Problem w tym, że klub chciałby, aby Diego Simeone zobowiązał się zostać do 2020 roku. Argentyńczyk natomiast woli patrzeć na wszystko z krótszej perspektywy czasowej, chcąc przedłużyć obecnie obowiązujące porozumienie tylko o rok, a potem ewentualnie znów je odnowić.
Mimo rozbieżności, Rojiblancos zapewniają, że nie ma pośpiechu. W tej chwili najważniejsze jest to, by opiekun Colchoneros jak najlepiej przygotował drużynę do nowego sezonu, zwłaszcza że w pozyskaniu nowych zawodników – przynajmniej na pierwszą część rozgrywek – przeszkadza ciążący na klubie zakaz transferowy.
Przy okazji Natalia Simeone ma odwiedzić także Genuę. Reprezentuje bowiem także interesy najstarszego syna Cholo, Giovanniego. 22-latek przeniósł się przed rokiem do Europy i w swoim pierwszym sezonie poradził sobie znakomicie: w 36 meczach strzelił 13 goli, do których dołożył 2 asysty. Niewykluczone, że jeszcze tego lata zmieni nieco otoczenie, bowiem zainteresowane są nim m.in. Fiorentina i Torino.