Atlético Madryt ma już swój plan na najbliższy sezon. Częścią tego planu jest pozostanie Simeone na stanowisku trenera Rojiblancos. Nikt nie rozważa innej opcji, nawet mimo słów samego Cholo po przegranym finale Ligi Mistrzów w Mediolanie, kiedy to stwierdził, że musi przemyśleć pewne sprawy.
Trener rozważał swoją przyszłość w klubie twierdząc, że nadszedł czas na refleksję. Na pytanie dziennikarzy o to, co oznacza dla niego dotarcie po raz drugi do finału Ligi Mistrzów stwierdził, że nie jest to dla niego żadnym pocieszeniem. Na tę sytuację zareagowali fani, którzy pojawili się wczoraj pod Vicente Calderón z transparentami głoszącymi: Cholo, quédate (Cholo zostań).
Diego Simeone udał się w poniedziałek na wakacje ze swoją partnerką, jednak zanim się to stało, z wypowiedzi ludzi związanych z klubem dało się wyczytać, że istnieją pewne wątpliwości co do przyszłości głównego architekta sukcesów ostatnich lat w Atlético.
Natalia Simeone, siostra i jednocześnie agentka Cholo, spotkała się wczoraj, wspólnie z Profe Ortegą, z dyrekcją sportową i Miguelem Angelem Gil Marínem w celu omówienia punktów nowego projektu i przekazania, za pośrednictwem Natalii, wymagań Simeone odnośnie przyszłego roku, a także omówienia kwestii finansowych związanych z zakończonym sezonem. Oczywistym wydaje się pozostanie legendarnego już trenera na swoim stanowisku, jednak pod pewnymi warunkami. Z pewnością jednym z nich będzie dokonanie znaczących wzmocnień, które zapewnią Atlético wyraźny skok jakościowy.
Dyrekcja sportowa działa więc na najwyższych obrotach. Pierwszym odhaczonym punktem jest transfer Nico Gaitána, który wydaje się być dopięty i powinien zostać oficjalnie ogłoszony już wkrótce. Argentyńczyk od dawna był jednym z marzeń Simeone, który chciał go sprowadzić już w 2014 i 2015 roku. Manager Materacy uważa, że Atlético niezbędny jest wyraźny krok do przodu, co zapewnić mieliby klasowi, uznani piłkarze o różnych charakterystykach. Możemy więc spodziewać się kolejnych dużych transferów w tym okienku.