Po 17 kolejkach Atlético Madryt ma na swoim koncie 46 z 51 możliwych punktów, co daje średnią 2,71 punktu na mecz.. Oznacza to, że podopieczni Diego Simeone pobili pod tym względem klubowy rekord. Do tej pory najlepszy wynik był osiągnięty w sezonie 1995/1996, zakończonym mistrzostwem i pucharem Hiszpanii. Wówczas piłkarze Radomira Anticia po pierwszej rundzie zgromadzili 49 z 63 możliwych punktów (w La Liga były wówczas 22 zespoły), czyli średnio zdobywali 2,33 punktu na mecz.
Choć teraz Rojiblancos do końca pierwszej połowy rozgrywek zostały jeszcze dwa pojedynki, to nawet dwie porażki pozwolą się cieszyć z nowego rekordu (średnia spadnie wtedy do 2,42 punktu na mecz). W nadchodzących starciach z Málagą i FC Barceloną warto powalczyć o zwycięstwa, gdyż wywalczenie co najmniej 4 punktów pozwoli pobić wyczyn z sezonu 1995/1996 także pod względem samej ilości oczek.
Pozostając w temacie liczb, wczorajszy mecz z Levante (3-2) był dla Adriána Lópeza 200. występem w La Liga. Hiszpan pojawił się na boisku w 64. minucie, zmieniając Koke. 25-latek grał dotychczas w Primera Disivión w trzech klubach – Deportivo, Máladze i Atlético Madryt. Wychowanek Realu Oviedo zadebiutował w hiszpańskiej ekstraklasie w barwach drużyny z El Riazor, dla której rozegrał na tym poziomie 92 spotkania, w których strzelił 12 goli.
W ekipie z Andaluzji przebywał przez rok na wypożyczeniu i w 28 meczach zdobył 3 bramki. Od momentu przyjścia na Vicente Calderón, Adrián López wystąpił w La Liga w 80 meczach ii trafił do siatki 11 razy. W sumie więc w 200 występach strzelił 26 goli (trzy razy notował po 2 bramki w jednym meczu). Bilans Hiszpana w tych spotkaniach to 81 zwycięstw, 49 remisów i 70 porażek. Na swoim koncie ma także 11 żółtych kartek i żadnej czerwonej.