Dziś mamy:25 April, 2024
27.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Athletic Bilbao
Do meczu pozostało:
2dn.13godz.58min.
11.91 X3.40 24.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Na kogo w rewanżu postawi José Mourinho, mając do dyspozycji okrojony skład?

Liga Mistrzów jest dla Chelsea ostatnią szansą na zdobycie w tym sezonie jakiegoś trofeum. Po bezbramkowym remisie na Vicente Calderón wydaje się, że bliżej awansu do finału są właśnie podopieczni José Mourinho. Mimo to Rojiblancos mogą upatrywać swoich szans w tym, że na Stamford Bridge gospodarze będą dysponowali mocno okrojonym składem.

 

Już teraz wiadomo, że za niecały tydzień portugalski trener nie będzie miał zbyt wiele opcji do wyboru. W bramce zmuszony jest postawić na Marka Schwarzera, który zastąpi kontuzjowanego Petra Cecha, który nabawił się zwichnięcia barku już w 15. minucie pierwszego meczu. Według wielu opinii oznacza to dla niego koniec sezonu.

 

Optymalnie nie będzie także zestawiona defensywa. John Terry ma problemy z kostką, przez które niemal na pewno nie zagra on przeciwko Atlético Madryt. Jego miejsce na środku obrony powinien zająć powracający z zawieszenia Branislav Ivanovic, któremu partnerować będzie Gary Cahill. Po bokach oglądać będziemy zapewne Césara Azpilicuetę i Ashleya Cole’a.

 

Najwięcej problemów Chelsea będzie mieć w drugiej linii. Za nadmiar żółtych kartek pauzować będą bowiem Frank Lampard i John Obi Mikel. Jeśli dodamy do tego niezgłoszonych do rozgrywek Nemanję Maticia i Mohameda Salaha, to tak naprawdę José Mourinho praktycznie nie ma wyboru. Duet w środku pola tworzyć powinni Ramires i David Luiz. Przed nimi operować będą Willian, Oscar i powracający po kontuzji Eden Hazard. Ewentualną alternatywą dla kogoś z tej trójki może być jedynie André Schürrle.

 

Jeśli Samuel Eto’o pozbędzie się problemów z kolanem, to na szpicy najprawdopodobniej obejrzymy właśnie niego. Zastąpi on Fernando Torresa, który mimo wszystko jest teraz co najwyżej drugim wyborem portugalskiego trenera. Jeszcze niżej w hierarchii jest Demba Ba, którego nie ma nawet co brać pod uwagę.

 

Istotną zmianą może być również samo ustawienie The Blues. Zespół ze stolicy Anglii na Vicente Calderón zagrał taktyką 4-3-3. Na Stamford Bridge jednak drużyna ta musi zaprezentować się bardziej ofensywnie, przez co José Mourinho powinien zdecydować się na ustawienie 4-2-3-1. Przypominałoby to sytuację z ćwierćfinałowej rywalizacji z PSG, podczas której Chelsea zastosowała identyczną strategię.



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x