Kolejna faza Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami, bo już w lutym czekają na nas mecze 1/8 finału. Kto jest faworytem? Jakie są typy na ten sezon ligi mistrzów?
„Pewniaki” w parach
Jednym z bezpieczniejszych meczów do obstawiania jest mecz Bayernu z Salzburgiem. Zdecydowanym faworytem jest bawarski klub z Lewandowskim i świtą, którzy bez problemu powinni sobie poradzić z austriackim klubem. Świadczą o tym kursy bukmacherów, którzy na Bayern dają 1.23, a na wygraną Salzburga aż 11. Kolejnym meczem bez zaskoczeń będzie Sporting Lisbona z Manchesterem City. Obywatele to murowany faworyt do końcowego sukcesu w rozgrywkach, a to, że Portugalczycy ostatni raz w LM z grupy wyszli w sezonie 2008/09 na pewno nie napawa optymizmem. Kurs to 1.34 do około 7.20.
Pewniakiem może również być mecz Chelsea, obrońcy tytułu, wraz z Lille. The Blues w lidze są w dobrej formie, a Tuchel wykonał świetną robotę, dzięki czemu jest to również jeden z faworytów do przejścia do kolejnej fazy rozgrywek. Francuski klub natomiast w Ligue 1 radzi sobie poniżej oczekiwań, bujając się gdzieś w środku stawki. Ewidentnie stracili swój rytm i kto wie, kiedy wróci ich forma. Kursy to 1.32 do 9.40. Łatwiejszą przeprawę powinna mieć również Stara Dama, która trafiła na Żółtą Łódź Podwodną, którą powinni z łatwością utopić. Juventus powoli znajduje swój styl gry jak za poprzednich czasów Allegriego i jakoś to zaczyna wyglądać w lidze. Villareal natomiast jest daleko od ideału i jest na miejscu, które nawet nie premiuje miejsca w Lidze Konferencji. Kursy to 2.65 na Juventus i 2.72 na Villareal. Myślę, że tu można oskubać bukmachera na kilka złotych.
Niepewne mecze
PSG kontra Real Madryt to zdecydowanie hitowy mecz tej fazy rozgrywek, w której Messi wraca do swojego „rodzimego” kraju, aby jeszcze raz zastraszyć Królewskich. Tu ciężko wskazać faworyta, ale zdecydowanie obie drużyny lubią trafiać do siatki. Tu można postawić na bezpieczny BTTS o kursie 1.55. Kolejny mecz to starcie włosko-angielskie, pomiędzy Interem Conte i Liverpoolem Kloppa. Dwóch świetnych menadżerów spotka się w dwumeczu, w którym bukmacherzy stawiają ewidentnie na The Reds. Również stawiałbym na awans ekipy Niemca, przez to, że mają po prostu większe doświadczenie w tych rozgrywkach i wiedzą jak to jest dochodzić do finału. Kurs 1.25.
Przedostatnim meczem jest starcie Atletico Madryt przeciwko Manchesterowi United. Simeone ma coś do udowodnienia, a losowanie nie było dla niego łaskawe, więc on i jego drużyna będą musieli się postarać. Rangnick ma w swoim posiadaniu klasowych zawodników, ale Argentyńczyk ma zespół.
Ważna rola Cristiano Ronaldo
Czy Cristiano Ronaldo przeważy o losach tego spotkania? Portugalczyk dobrze zna tą drużynę, dlatego stawiałbym na dwie bramki z jego strony. Najbardziej wyrównanym meczem będzie jednak mecz pomiędzy Benficą, a Ajaxem. Będzie to bardzo bliskie spotkanie, w którym obie drużyny mają sobie coś do udowodnienia. Ajax w swojej lidze rządzi i dzieli, zdobywa horendalną liczbę bramek, dlatego wygrana w pierwszym meczu jest bardziej prawdopodobna niż wygrana Benfici. Kurs 2.05.