Diego Simeone mocno denerwował się na swoich zawodników podczas dzisiejszego treningu w ramach przygotowań do niedzielnego meczu z Espanyolem. Cholo zarzucał swoim podopiecznym brak zaangażowania.
„Nie obchodzą mnie mecze reprezentacji, kto nie trenuje na 100% – wypad” – krzyczał Argentyńczyk, który zauważył mało aktywną postawę na treningu zawodników powracających ze zgrupowań. „Liczy się dla mnie Atleti” – dodał szkoleniowiec i po chwili zaczął narzekać bardziej bezpośrednio: „Ten jest zmęczony, tamten nie chce biegać”.
Chociaż sesja treningowa była zamknięta dla publiczności, niezadowolenie Cholo było słychać wyraźnie. Tiago i Miranda pozostali na siłowni i najprawdopodobniej nie wyjdą w podstawowej jedenastce na spotkanie z Espanyolem. Trener eksperymentował z następującym zestawieniem: Miguel Ángel Moyá, Juanfran, José Giménez, Diego Godín, Cristian Ansaldi, Mario Suárez, Gabi, Koke, Arda Turan, Raúl García i Mario Mandzukic.
Saúl Ñíguez oraz Antoine Griezmann jako ostatni wrócili ze zgrupowania swoich reprezentacji i zanim dołączyli do drużyny, mieli wcześniej nieco przedłużoną rozgrzewkę. Jedynym graczem niedostępnym w niedzielę będzie Alessio Cerci, który w konfrontacji z Valencią CF otrzymał czerwoną kartkę i jest zawieszony.